Niestety książka mnie nie zaciekawiła. Widocznie jaskinie nie wchodzą w obręb moich zainteresowań. Denerwowało mnie to, że autor pisze o sobie w 3 osobie liczby pojedynczej. Ale za to ciekawy był wątek sporu o nimb chwały. Trzeba jednak przyznać obiektywnie, że mamy w książce barwne opisy endemicznych gatunków znajdujących się w kraterach, jak i wyjaśnienie tajemnicy ich powstania. Bardzo ciekawy jest wątek misjonarzy i motywów ich postępowania wobec Indian.