Kolejny raz uświadomi się nam jak specyficzny jest to kraj, gdzie każdy bierze odpowiedzialność za swoje czyny, nie potrafi określić siebie w oderwaniu od grupy i mimo zachowania swoistej "jednakowości" wciąż Japończycy czują się pod pewnymi względami gorsi od reszty świata. Bo to, że są maniakami gadżetów, wszelkich nowinek elektronicznych nawet w dziedzinie seksualnej chyba nikomu nie trzeba przypominać.
Jasno wynika z charakterystyki przedstawionej przez Tomańskiego, że Japończycy to pedantyczny naród, przykładający dużą wagę począwszy od dbałości o tradycję, kulturę po szanowanie innych, przejawiające się choćby w punktualności nie tylko w wymiarze prywatnym, ale przede wszystkim zawodowym, więc 5-minutowe spóźnienie pociągu wymaga już wystawienia świadectwa przez konduktora o zaistniałej sytuacji (zapewne nieczęstej). Również przepraszanie jest narodowym wyznacznikiem w przypadku tej nacji, gdzie przeprasza się czasem w sposób dla nas dość patetyczny, bo samo słowo "przepraszam" nie będzie oddawało rangi jakiej przypisuje się tu formie przeprosin i wyrażeniu skruchy za najdrobniejsze uchybienie względem drugiego człowieka.
Informacje poparte wyliczonymi statystykami, ale są to informacje, które można odnaleźć wszędzie, równie dobrze przeszukując internet, a jeszcze ciekawej będzie uświadomić sobie tych kilka prawd o Japończykach oglądając film dokumentalny.
Niestety jest problem z tą książką. Nie posiada ona ciągłości opisywanych zjawisk, tylko znów skrawki podzielone metodycznie na rozdziały oscylujące wokół wybranego zagadnienia. Dlatego książka ewidentnie nierówna, wydaje się składem 7 rozdziałów tematycznych, gdzie każdy aż się prosi o rozbudowanie na miarę osobnej publikacji. To co może stanowić motyw przewodni tej treści jest "Między słowami" Coppoli. Znajdziemy tu dziesiątki odwołań do bohaterów z tego filmu, ulubionej pozycji autora bądź braku znajomości innych ciekawszych, dających lepsze światło na poruszaną akurat kwestię.
Nie możemy jednak narzekać, że nie zostaliśmy poinformowani o tym fakcie przed przystąpieniem do lektury, bo już opis na okładce zakłada, że zetkniemy się tu z ciekawostkami, anegdotami na temat Japonii a nie obszerną pracą dająca wnikliwe analizy. Znów spotkamy się jedynie z praca odtwórczą, zlepkiem pozbieranych fragmentów zamiast własną analizą ciekawych kulturowych zjawisk.