Opinia na temat książki Ten, którego szukam

@deana @deana · 2025-04-17 18:46:34
Przeczytane
,,Ten, którego szukam" to bardzo kameralna i intymna opowieść. Koncentruje się tak naprawdę wokół jednej sceny. Narratorka, młoda Koreanka, wyrusza na poligon by spotkać się ze swoim chłopakiem-nie chłopakiem. To pozornie mało znaczące wydarzenie stanie się punktem centralnym jej pogrążonego w apatii i beznadziei życia. Ma słabo płatną pracę, rodzinę z ogromem problemów. Jest zmęczona, zagubiona, coraz mocniej czuje, że nie ma przed nią przyszłości. Dopiero wyprawa na poligon coś w niej złamie.

Trudno tę historię nawet nazwać książką. Siedemdziesiąt jeden stron. Jednak w tak krótkiej formie kumuluje się ogrom emocji. Jest depresyjna, przytłaczająca, niczym otchłań bezradności, w której coraz bardziej zanurza się bohaterka. Równocześnie jest też trudna w odbiorze bo rzeczywistość miesza się z wyobraźnią i zlewa w jedno. Trudno uchwycić granicę pomiędzy tym co jest a co tylko narratorka chciałaby, żeby się wydarzyło. Autorce udało uchwycić się pustą, bezsensowną egzystencję i sprawić, że ona rezonuje. Ta opowieść nie ma happy endu ale jednak coś burzy.
Ocena:
Data przeczytania: 2025-04-10
× 3 Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Ten, którego szukam
Ten, którego szukam
Bae Suah
6.5/10

Bohaterka utrzymuje całą rodzinę, chwytając się dorywczych prac. Jej matka jest alkoholiczką, brat — emigruje, a młodsza siostra z trudem radzi sobie w szkole. Przelotna znajomość z Cheolsu urywa się...

Komentarze

Pozostałe opinie

chłód tej książki jest jak mróz w lutym - przeszywający na wskroś

@iamlori1@iamlori1

Kolejny raz w ostatnim czasie natrafiłem na piękną, choć cholernie smutną opowieść, która jak powiew wiatru wdarła się do mojego serca i zrobiła w nim niemałe zamieszanie. Bohaterką tej historii jes...

© 2007 - 2025 nakanapie.pl