Opinia na temat książki To nie moja wina

@elcia17 @elcia17 · 2021-09-17 20:31:00
Przeczytane
Nie mogłam doczekać się premiery tej książki. Mnóstwo pozytywnych opinii zachęcały z każdej strony. Lubię polskich pisarzy,powieści nie tuzinkowe i góry. Opis książki wszystko to mi obiecywał. Nie spodziewałam się że dostanę dużo więcej. Wartka akcja rozgrywająca się w Bieszczadach urzekła mnie, jest to bardzo dobra powieść kryminalno obyczajowa, tak mogę to nazwać. Warto zagłębić się w te lekturę i na chwilę zwolnić, przemyśleć. Polecam .
Ocena:
Data przeczytania: 2021-09-15
× 7 Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
To nie moja wina
To nie moja wina
Sebastian Sadlej
7.2/10

A może by tak rzucić wszystko i wyjechać w Bieszczady? Podejrzany o zabójstwo ojca Krzysztof z dnia na dzień zapada się pod ziemię, pozostawiając całe swoje dotychczasowe życie za sobą. Jego ślade...

Komentarze
@maciejek7
@maciejek7 · około 3 lata temu
Również podobała mi się ta książka, zwłaszcza, że akcja dzieje się w moich stronach rodzinnych, w których już bardzo dawno nie byłam, ale z Mazur to trochę daleko...
× 1

Pozostałe opinie

"To nie moja wina" autorstwa Sebastiana Sadleja to udany, przepełniony klimatem Bieszczad debiut. W książce nie brakuje barwnych portretów osobowościowych, wplecionych w historię lokalnych legend, ta...

@marzipan_coffee@marzipan_coffee

Według mnie to bardzo udany debiut. Książkę czyta się bardzo dobrze. Szczególnie przypadły mi do gustu legendy bieszczadzkie. Czekam na kolejną książkę autora.

KS
@ksiazkowyregal

"To nie moja wina" Sebastiana Sadleja to książka, którą postawiłabym gdzieś między obyczajówką a thrillerem. Opowiada o Krzysztofie, który tuż po śmierci ojca wyjeżdża w Bieszczady bez informowania r...

Książka dosyć naiwna już z samego założenia - dzieje się rodzinna tragedia, więc bohater reaguje jak gówniarz i rzuca wszystkim, by uciec w Bieszczady. Nic to dziwnego, że inni zaczynają go o coś pod...