Mam wybrane grono pisarzy, po których książki sięgam w ciemno. Do owego grona należy Louise Jensen. Poczułam chemię do jej thrillerów od momentu zapoznania się z Rodziną. Nie wszystkie jej książki udało mi się „dorwać”, ale każda jest oddzielną historią, więc można spokojnie czytać je niezależnie. Leah, Marie i Carly. Trzy szczęśliwe siostry, k... Recenzja książki Trzecia siostra