"Tylko nie mów mamie" ... wstrząsająca historia, trudna i emocjonalnie rozbija, aż nieprawdopodobne, mi brakuje słów... bolesna tematyka. Książka nie jest łatwa-nie można czytać jednym tchem. Koszmar, którego na pewno czytelnik nigdy nie zapomni... a skrzywdzone dziecko zawsze będzie pamiętać. W obecnych czasach może, podkreślam "może" taki "tatuś" byłby bardziej napiętnowany. Jednak wierze, że rodzina... matka, żona skreślą ze swojego życia nie syna, brata, męża-pedofila, a właśnie dziecko... "Posłuchaj mnie Antoinette. Twój ojciec jest moim pierworodnym synem. To, co zrobił, jest złe. Wiem o tym, ale nie możemy się zgodzić, żebyś nadal nas odwiedzała."
Spójrzcie na okładkę- zastanówcie się... ile takich niewinnych twarzyczek widzimy dziś na świecie... czy w ogóle dostrzegamy to co dzieje się wokół nas?! Co byś zrobiła/zrobił gdyby to Twój syn, brat, mąż okazał się pedofilem?!