Trylogię o prokuratorze Szackim przeczytałam dobrych parę lat temu, kiedy ponownie zaczynałam moją przygodę kryminalną. Wtedy wydawało mi się, że jest innowacyjna, świeża, po prostu świetna. Ostatnio zachciało mi się wrócić do Pana Miłoszewskiego, gdyż zupełnie nie pamiętałam treści tych książek, mając nadzieję na powrót tych emocji, które mi wted... Recenzja książki Uwikłanie