Spośród artykułów wrześniowego numeru najbardziej zainteresowały mnie:
-
"Ewolucja instagramu" (str. 68-69) - ciekawy tekst
Eweliny Dziewieli o sile mediów internetowych w promowaniu mody przez instagramowych blogerów.
- piękne zdjęcia
Marcina Kempskiego w artykule o lakierach do włosów
"Nielekka bufonada" (str. 97-100).
-
"Czyste intencje" (str. 101-105) - płyny micelarne w tekście
Katarzyny Straszewicz dotyczącym pielęgnacji twarzy.
-
"Daj się wyrolować" (str. 112-114) -
Katarzyna Koper opowiada o zaletach masażu ciała za pomocą specjalnych rolek.
-
"Zdjęcia zamiast pytań" (str. 130-131) - czyli tekst
Mai von Horn o znanym fotografie Davidzie LaChapelle. Artykuł ciekawy, szkoda, że tak krótki.
-
"Było nie minęło" (str. 186-197) - ładna sesja ze stylizacjami
Karoliny Gruszeckiej i fotografiami
Sonii Szóstak.
-
"Nie boję się być sam, ja tego po prostu nie lubię" (str. 230-235) - ciekawy tekst
Hanny Rydlewskiej, którego bohaterem jest Sokół Wojciech Sosnowski.
Jestem zawiedziona nie tylko główną sesją, ale większością sesji zdjęciowych w tym numerze. Okładka moim zdaniem jest szkaradna. Oby nigdy więcej takich...
Pod względem merytorycznym: teksty ciekawe ale nie jest ich dużo, a jak już niektóre zainteresują, to ma się wrażenie niedosytu bo okazują się po prostu za krótkie. Numer zbędny, odradzam.
Opinia opublikowana na moim blogu:
https://literackiepodrozebooki.blogspot.com/2021/12/vogue-polska-nr-8pazdziernik-2018.html