Opinia na temat książki Wbrew regułom

Daniel Ostrowski "Ostry" to mężczyzna, który silną ręką prowadzi swoje interesy. Jest ogromnym przeciwnikiem związków oraz romansów w pracy. Róża Czarnecka ma to szczęście lub według współpracowników, nieszczęście współpracować z samym prezesem. Ich relacje są chłodne i profesjonalne. Wszystko się zmienia pewnego wieczoru, kiedy to koleżanki namawiają pijaną Różę, aby poderwała szefa, który przyszedł do tego samego baru, co jedno współpracownica z przyjaciółkami. Róża nic nie pamięta z tego wieczoru, natomiast jej szef pamięta każdą minutę tego jakże pamiętnego wieczoru. Ich relacje zaczynają stopniowo się zmieniać, a dziewczyna zaczyna dostrzegać inne oblicze swojego szefa, tak jak i on, dostrzega nową twarz swojej sekretarki.

"Wbrew regułom" to pierwszy tom dylogii "Biuro". Utrzymany jest w lekkim klimacie. Z całą pewnością nie można powiedzieć, że jest to klasyczny romans biurowy. Daniel i Róża przedstawieni są na zasadzie przeciwieństw. Różnią się od siebie, stanowią uroczą i oryginalną parę. Podoba mi się pomysł na fabułę i jego realizacja. Książka nie ma bardzo szybkiego tempa, rozwija się stopniowo, nie przyspieszając sztucznie niczego między bohaterami. Autorka ukazała zmiany zachodzące w myśleniu i postępowaniu Daniela, co było ciekawym zabiegiem, ze względu na jego początkową postawę w kwestii związków i romansów w pracy. Najcięższa walka jaką musiał stoczyć, to walka z samym sobą i z własnymi przekonaniami. Rodzące się między nimi uczucia są zaskoczeniem dla każdej ze stron. "Wbrew regułom" ma swój klimat i charakter. Czyta się ją bardzo szybko, z zaangażowaniem. Uważam, że książka warta jest uwagi. Serdecznie polecam.