Lato 1986 roku jest wyjątkowo upalne. Leniwy spokój sennej miejscowości letniskowej zakłóca tylko grupka hippisów protestujących przeciw budowie elektrowni jądrowej. Wszystko się zmienia, kiedy pe...
Nie mam się tutaj za bardzo do czego przyczepić. Jest realistyczny opis, postacie są 'jak żywe', nawet te nie żywe. Trup się ściele całkiem gęsto.Jest trud i znój w dochodzeniu do prawdy , tylko ta p...
Świetna rzecz. Sama nie wiem co wychodzi Annie Kańtoch lepiej - fantastyka czy kryminały. Tutaj mamy klasyczny duet - ksiądz i śledczy. Tyle że w tym przypadku nie współpracują a toczą odrębne dochod...
Ta książka ma same atuty. Nie papierowi bohaterowie, ciekawa historia, nieszablonowe rozwiązanie i - przede wszystkim - genialnie odtworzony klimat tamtych lat, dusznego lata w PRL-u. Nie zgadzam się...
Kolejna powieść Anny Kańtoch już za mną. Chociaż liczy sobie 400 stron, nie zdążyłam się zmęczyć lekturą. Nie było na to czasu, ponieważ fabuła wciąż motywuje do czytania, aby jak najszybciej dowiedz...