Przepięknie ilustrowana książka o przygodnie małego Jeżyka. Pewnego dnia mama oświadcza mu, że nadszedł wielki dzień i musi wyruszyć na swoją pierwszą wyprawę, mimo obaw Jeżyk rusza w drogę. Po drodze spotykają go różne przygody. Książka ma olbrzymi potencjał, który zupełnie nie został wykorzystany. Historia jest w zasadzie o niczym. Zdecydowanie brakuje mi w niej puenty. Syn bardzo lubi ją oglądać, natomiast zupełnie nie lubi jej czytać. Za piękne ilustracje dałam 1 gwiazdkę więcej :)