Postać Jerzego Dąmbrowskiego, legendarnego kresowego zagończyka, jest symbolem bezkompromisowej, prowadzonej do końca walki z sowieckim agresorem. Bohater wojny lat 1919-1920, w 1939 r. już pięćdziesięcioletni i dość schorowany (astma, otwierające się rany wojenne), nie zawahał się w obliczu wojny przyjąć nominacji na dowódcę 110 rezerwowego Pułku Ułanów. Tocząc nierówny bój ze znacznie silniejszym przeciwnikiem, wykazał się niezwykłą wprost wolą walki. Nawet wtedy, gdy bierną postawę wobec sowieckiego agresora zalecało naczelne dowództwo Wojska Polskiego, a poczucie bezsilności i brak nadziei na zwycięstwo sprawiły, że większość oddziałów rezygnowała ze zbrojnego oporu, Łupaszka, pozwoliwszy odejść tym, którzy chcieli zaprzestać walki, nie złożył broni. Tę decyzję przypłacił męczeńską śmiercią z rąk Sowietów.