Wybaczam ci

Historia bohaterów jest tak bardzo realna,ze moglibyśmy być jednymi z nich.
Jej autentyczność,codzienne problemy oraz trwanie przy drugiej osobie „na dobre i na złe” okupione cierpieniem i walką o każdy dzień.
Powieść niesie ze sobą przesłanie—-warto wierzyć w drugiego człowieka i jego zmianę…mimo,że trzeba czekać na nią dluuugi czas.Jest to zmiana warta czekania,bo słowa „Wybaczam” ma wielką moc.
Jest to także historia o samotnym radzeniu sobie w oczekiwaniu na nowe życie i wybaczeniu osobie,która jest niedojrzała do wzięcia odpowiedzialności za swoje czyny.Ale także zrozumieniu i wybaczenie,by móc żyć bez złości…

Spokojna a zarazem przepełniona emocjami powieść porusza serce czytelnika uświadamiając,że warto przebaczać mimo trudnej sytuacji.Szkoda tracić czasu na nienawiść,bo żyje sie raz.
Podziwiam bohaterów za podjęte decyzje i wybaczenie innym.Czas świat jest magiczny w którym rzeczy niemożliwe stają się możliwe.Siła więzów rodzinnych jest niewyobrażalna gdy tylko potrafimy o nią zadbać.

Autorka w kolejnej książce potrafi poruszyć serce czytelnika.Dlatego chętnie sięgam po kolejne historie jej autorstwa.

Jeśli szukacie życiowej historii to ta powieść jest idealna.
Gorąco wam ja polecam.

Bo słowa "wybaczam Ci" niekiedy będą wymarzonym świątecznym cudem!

Anastazja, Helena, Edmund i Łukasz — niby to oni są głównymi bohaterami, ale i inne postaci odgrywają w książce bardzo ważną rolę. Jeśli życie przyrównalibyśmy do łodzi płynącej po oceanie, to ta czwórka znalazła się na zepsutym statku podczas największego sztormu, bez nadziei na ratunek. Życiowi rozbitkowie to bardzo dobre określenie... Każdy z innymi problemami, spojrzeniem na życie i możliwościami wyboru, ale każdy z tym samym brakiem wiary w lepsze jutro.

Okres Bożego Narodzenia często jest nazywany czasem cudów. Ale czy jest w stanie poukładać życie od nowa i dać nadzieję na poprawę mało łaskawego losu? Dodatkowo tytułowe "wybaczam Ci"... Kto powinien je powiedzieć, a kto usłyszeć? A może to wcale nie jedna osoba? Odpowiedź na te i inne pytania znajdziecie w tej refleksyjnej i pełnej emocji powieści.

W książce poruszono kilka kwestii i dotknięto licznych motywów. Od trudnych życiowych wyborów, przez relacje rodzinne, aż do alkoholizmu i wielu innych. Nie tylko w kontekście tytułu, ale również całej fabuły za najistotniejszy jednak uważam ten dotyczący wybaczania — nie tylko innym wokół nas, często bliskim osobom, ale również, a może przede wszystkim sobie samemu.

Powieść czyta się błyskawicznie i bardzo dobrze. To historia ludzi takich jak my, przeżywających wzloty i upadki, którzy w pewnym momencie swojego ż...

„Ludzie popełniają błędy i mają prawo to robić, lecz jednocześnie powinni pamiętać, czym jest skrucha”.

Drogi czytelniku, dziś zabiorę cię do zaśnieżonego Gniewina. To właśnie tam w pewnym domu codzienna atmosfera nie napawa radością, słychać tylko wieczne pretensje. Czy świąteczna magia zadziała i odnajdą w końcu spokój i szczęście?

Po powieść „Wybaczam Ci” postanowiłam sięgnąć dlatego, iż bardzo, ale to bardzo spodobała mi się okładka, która jest niezwykle urocza i zarazem minimalistyczna. ❤️

Historia tutaj opisana podobała mi się, aczkolwiek mi osobiście zabrakło emocji. Dość szybko wciągnęłam się w klimat, jaki tam panował, niektórych zachowań nie potrafiłam zrozumieć i nawet było mi żal niektórych ludzi.

Mimo lekkiego pióra autorka zaserwowała nam tutaj ważny temat, jakim jest wybaczenie zarówno sobie, jak i najbliższym, a także problem alkoholu w rodzinie. Najbardziej podobała mi się scena zimowych zabaw. ❤️

Ogólnie cała opowieść jest mocno realistyczna, a to wszystko dzięki bohaterom, których trochę tutaj jest. Jednakże to nie przeszkadza, w połapaniu się kto jest kim. Dodatkowo opowiada ona o codziennych sprawach, wzlotach, jak i upadkach. To także poniekąd przypomnienie, że słowa: dziękuje, proszę, przepraszam oraz wybaczam ci, kosztują niewiele wysiłku, a mogą sprawić dużo dobrego i co najważniejsze oczyścić atmosferę.

Dla mnie ta książka była po prostu dobra i dość mocno przewidywalna. Zabrakło również, świ...

Hejo!

Znacie twórczość @rak.adriana ? Tak się składa, że miałam okazję zapoznać się już z piórem autorki, które jest bardzo lekkie i przyjemne i dlatego też chętnie sięgnęłam po najnowszą powieść czyli "Wybaczam Ci".

Myślałam, że to będzie typowo świąteczna historia, której akcja toczy się w okolicach świąt Bożego Narodzenia. Owszem akcja ma miejsce w tym czasie, jednak zabrakło mi tej magicznej otoczki. Autorka w swojej powieści skupiła się na innych ważnych elementach. "Wybaczam Ci" to książka bardzo refleksyjna o wybaczaniu i dawaniu drugiej szansy. Bohaterowie tej historii zmagają się z różnymi problemami, ktoś wytyka innym wady, nie bacząc na to, że wyrządza komuś przykrość, a myśli, że sam jest idealny, u kogoś innego ważniejsza jest butelka wódki niż rodzina. Osoby te potrzebowały sporo czasu na zmiany, stopniowo widzimy jak zaczynają się oni zmieniać wraz z nadchodzącym świętami. Dodatkowo autorka poruszyła temat porzucenia kobiety w ciąży, a także zdradę. Bohaterowie mimo, że zostali zranieni przez bliskie osoby to wraz z nadejściem świąt potrafili wybaczyć drugiej osobie. W końcu w święta zdarzają się cuda, prawda?

Może i tak książka nie wywołała wielkiego efektu wow u mnie, brakowało mi mi w niej magii świąt ale mimo wszystko jest warta przeczytania. Jak już po nią sięgnięcie to będzie to lektura na jeden wieczór.

Współpraca reklamowa z @waspos

„Wybaczam Ci” to ciekawa historia oraz realistyczni bohaterowie. Mnie się podobała i z przyjemnością polecam.