Podstawowym i znaczącym pozytywem pracy jest zejście z poziomu polityki w jej całokształcie na poziom głosującego człowieka i działającej komisji wyborczej. Autor bada historię w jej warstwie bliskiej ludziom, a na przebieg wyborów w terenie patrzy oczyma ludzi "z ulicy". Stosuje procedurę sytuującą się na pograniczu historii socjologii, zdecydowanie mieszczącą się w nurcie nowoczesnej historiografii.