Stało się😔ostania część cyklu "z miłości" za mną... ogromnie mi szkoda,bo pokochałam te książki❤️
" Z ciszy"@martyna.senator ☺️ @weneedyabooks dziękuję raz jeszcze za te cudeńka 😍
A czy Wy macie jakieś ulubione serie książek?Bo mają niewątpliwie stała się ta.
"Nie ma rzeczy niemożliwych.Są tylko trudne do wykonania"
Zoja pracuje w firmie ojca,czyli studio tatuażu.W wolnych chwilach jest wolontariuszką w schronisku.Jej Mama zmarła zaraz po porodzie a ojciec robi wszystko by córka była szczęśliwa.Po burzliwym rozstaniu z Dominikiem dziewczyna musi znosić jego wulgarne odzywki.Pewnego dnia poznaje Filipa,pewnego siebie i bardzo bezpośredniego chłopaka.Zoja nie marzy o nowym związku ale też nie broni się przed miłością. Determinacja Filipa sprawiają,że młodzi zaczynają się spotykać.Jednak ich wspólne życie zaczyna się wywracać,gdy Zoja zostaje skrzywdzona w najbardziej okrutny sposób.
Po pierwsze to jestem smutna,że poraz kolejny płakałam.Największych emocji doświadczyłam w ostatniej części.Ból jaki odczuwała Zoja nasilał się również i mnie.Ale dlaczego to musiało się wydarzyć i to w ostatniej części?zapewniam Was,że p.Martyna przelała na papier tyle żalu i emocji,że nie jestem w stanie tego opisać.W tej książce jest zawartych wiele informacji,autorka przestrzega nas przed niebezpieczeństwem jakie mogą nas spotkać w życiu.Podobało mi się w końcowych stronach wyjaśnienie,że to co zawarte w książce wywodzi się z prawdziwego zdarzenia i choć są to przykre sytuacje to mimo wszystko takie jest niestety życie.Nawiązanie do pigułek gwałtu i maltretowania zwierząt to niewątpliwie złe czyny,jednak ja doceniam,że autorka o tym pisze.Po raz czwarty jestem oczarowana stylem i przekazem P.Martyny.I choć ta część była najbardziej drastyczna to podobała mi się tak samo jak poprzednie.To nie jest zwykłe Love story!to prawdziwe życie przeniesione na papier.Podobała mi się upartość Filipa i to jak z całych sił próbował pomóc swojej dziewczynie.Ksiażka opowiada o bólu i zatopieniu się w sobie przez pryzmat dramatu jaki się wydarzył.Pamiętajmy,że mimo tego co się dzieje nigdy nie jesteśmy sami....
Jestem pewna,że wrócę do tych książek jeszcze nie raz i Wam z całego serca polecam