Opinia na temat książki Z duszą na ramieniu, czyli święta z Dziewuchami

@kicia1914 @kicia1914 · 2023-01-02 21:03:48
Przeczytane
W Szkockim domku trwają przygotowania do świąt Bożego Narodzenia. Hotel zapełnia się gośćmi, którzy chcą spędzić święta w tym pięknym, bajkowym miejscu. Okazuje się, że w Strasznym Dworku zamieszkał również duch, który został przyprowadzony z cmentarza przez Rinusa, który jest holenderskim etnografem.
Jedni są przerażeni tym faktem, a inni bardzo ciekawi, kim jest ten duch.
Niestety pozbycie się go nie jest takie proste, jakby się wydawało. Nieproszony gość chce coś przekazać mieszkańcom Strasznego Dworku ale odczytanie tych sygnałów jest bardzo trudne.
Czy uda się bohaterom pomóc duchowi?
W książce pojawia się bardzo dużo bohaterów przez, co na początku zaczęłam się gubić. Czytając tą lekturę nie wiedziałam, że losy dziewczyn były opisane też w innych książkach pisarki. Myślę, że najpierw warto przeczytać poprzednie części.
Historia ducha bardzo mnie zaciekawiła oraz wciągnęła. Spodobały mi się również opowieści o dawnych tradycjach czy też obyczajach.
Książka wprowadza w świąteczny nastrój, a opisy dań sprawiają, że czytelnik staje się głodny !
Ocena:
Data przeczytania: 2023-01-02
× 3 Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Z duszą na ramieniu, czyli święta z Dziewuchami
Z duszą na ramieniu, czyli święta z Dziewuchami
Ada Johnson
7.6/10

W szkockim domu polsko-angielskiego małżeństwa Ady i Rossa Hudsonów trwają przygotowania do świąt Bożego Narodzenia. W gościnnych murach Strasznego Dworku zebrało się liczne towarzystwo, tworząc praw...

Komentarze

Pozostałe opinie

Bardzo przyjemna świąteczna lektura. Grono przyjaciół decyduje się spędzić razem Święta w dworku w Szkocji - i nawet nie przypuszczają jakie emocje będą im towarzyszyć ...

© 2007 - 2024 nakanapie.pl