Aleksandra Stupera pisze książki osadzone w fantastycznym świecie, który tworzy razem z mężem.
Czego możemy się spodziewać po jej/ich książkach? Całkiem zwyczajnych bohaterów, takich jak my, strasznych bestii, niesamowitych przygód i prawdziwej odwagi.
„Zagubiony, który prowadził” Aleksandry Stupery to drugi tom serii Bielijon.
Książka skierowana jest do młodszego czytelnika.
Jest to fantasy z całkiem przyzwoicie rozbudowanym własnym światem.
Napisana została prostym, lekkim językiem i jest bardzo przyjemna w odbiorze, ale jej zalety naprawdę dostrzeże/doceni docelowy odbiorca czyli młodszy nastolatek.
Akcja nie gna łeb, na szyję, lecz posuwa się powoli i tak też jest budowane napięcie tej opowieści.
Bohaterką jest czternastoletnia dziewczynka, Ariadna.
W książce mamy okazję spotkać elfy, krasnoludy i inne wymyślone przez autorkę i jej męża nacje.
Ta część, tak jak wcześniejsza może być traktowana jak wprowadzenie do dalszej historii. Chyba należy poczekać na wielkie bum! I dać szansę autorce.