Opinia na temat książki Zanim zasnę

@zooba @zooba · 2019-11-28 14:55:02
Przeczytane Posiadam
Przyznam, że zachwyty nad tą książką trochę mnie dziwią. Jest to dość typowy thriller psychologiczny oparty o zjawisko amnezji i powiązaną z nią niezdolność tworzenia nowych wspomnień. Własnie coś takiego dopadło bohaterkę "Zanim zasnę", która każdego ranka budzi się nie wiedząc kim jest, gdzie jest i kim jest mężczyzna obok. Ponieważ mamy do czynienia z thrillerem wiemy, że wszystko nie jest takie, jakim się wydaje a bohaterka jest w jakimś niebezpieczeństwie.
Czytało się książkę gładko i szybko, ale:
- postać Chris była jakaś nieprawdziwa - za każdym razem mając jeden dzień na zdobycie wiedzy o sobie i nowym świecie dwadzieścia lat później bohaterka zamiast próbować się dowiedzieć jak najwięcej o sobie, swoim mężu, rodzinie itd. siedzi przed telewizorem i myje okna?
- brak realizmu niektórych scen mnie osłabiał - skąd bohaterka ma ubrania, kosmetyki, nowe pończochy i pasy do nich, jeśli nigdy nie wychodzi z domu? Skąd umie korzystać z telefonu komórkowego i wie o konieczności ładowania baterii?
- Może to wina tłumaczki, ale trudno mi sobie wyobrazić przedstawicielkę angielskiej klasy średniej, która 'dyma' i 'rżnie się' ze swoim mężem (!)
Nie urzekła mnie ta historia, I'm afraid.
Ocena:
Data przeczytania: 2014-02-21
Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Zanim zasnę
7 wydań
Zanim zasnę
S.J. Watson
7.9/10

Wspomnienia nas definiują. Wyobraź, więc sobie, że tracisz je za każdym razem, kiedy zapadasz w sen. Zapominasz, jak się nazywasz, kim jesteś. Nie pamiętasz wydarzeń z przeszłości, nie rozpoznajesz lu...

Komentarze

Pozostałe opinie

Przeszłość i doświadczenia tworzą teraźniejszą osobowość, definiują kim jesteśmy. Christine Lucas co rano budzi się bez wspomnień. Nie poznaje swojego domu, męża, ani swojej twarzy. Wskutek wypadku u...

Christine każdego rana budzi się w obcym dla niej domu, u boku obcego mężczyzny. Każdego ranka ten mężczyzna tłumaczy, że jest jej mężem, a ona w wyniku wypadku straciła pamięć. Losy Christine pozn...

Prawdziwa bomba... nawet jeśli w trakcie czytania chwilami miałam wątpliwości, tak zakończenie mnie spiorunowało, powaliło po prostu na kolana... Po przeczytaniu tej książki możecie czuć strach kładąc...

Przy tej książce nie sposób znudzić się albo usnąć. Zaczęłam czytać przed zaśnięciem i już nie zasnęłam.Musiałam wiedzieć jak skończy się ta historia. Próby odkrywania prawdy przez bohaterkę przypomin...