Zdumiałam się, zadumałam i doznałam niewątpliwie intelektualnej rozrywki. Spojrzałam prześmiewczym okiem mistrza Umberto na naszą codzienność, na bliźniego i na to, jak sobie radzi w ówczesnym ( a ta...
Wchodzi jak woda, a upaja jak 40-procentówka. Często wzbudza uśmiech, nierzadko każe się zastanowić. Świetna, godna polecenia pozycja.