Opinia na temat książki Zatrutka

@aellirenn @aellirenn · 2021-09-22 14:38:33
Przeczytane
Anna cierpi na depresję poporodową. Pewnego dnia wychodzi z domu i nie wraca. Policja twierdzi, że to było samobójstwo, jednak ciała nie odnaleziono. Piotr, mąż Anny, próbuje jej szukać wierząc, że kobieta żyje. Okazuje się, że prawie nie znał swojej drugiej połowy.

Oczywiście, że sięgnęłam po tę książkę, bo historia Ani i Piotra wydarzyła się w Gdyni. Uwielbiam powieści, których akcja osadzona jest w miejscach, które dobrze znam. Od tej strony wszystko było jak należy. Mam jednak mieszane uczucia co do tej książki i nie do końca wiem jak ją ocenić. Wciągnęłam się, bo historia była naprawdę fajnie skonstruowana. Był klimat tajemnicy i tutaj też autorka świetnie sobie poradziła. A jednak gdzieś coś mi zgrzytało. Na pewno było zbyt wiele szczegółowych i niczego nie wnoszących opisów. Muszę przyznać, że trochę mnie to męczyło. Zakończenie było dość rozczarowujące. Dla mnie było za bardzo naciągane, trochę nierealne, po prostu za bardzo.

Koniec końców oceniam chyba pozytywnie tę powieść, bo wiem, że to był debiut Przydrygi i w kolejnych książkach wady, które tutaj napotkałam, autorka przekuła w zalety. Krótko mówiąc, warto przeczytać, ale mieć na uwadze, że to były pierwsze kroki Pani Ewy w świecie pisarskim 😊
Ocena:
Data przeczytania: 2021-09-19
× 1 Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Zatrutka
Zatrutka
Ewa Przydryga
6.5/10

Wydaje ci się, że doskonale znasz osobę, z którą dzielisz życie? A co by było, gdyby nagle okazało się, że w jej życiorysie aż roi się od tajemniczych epizodów, o których nie miałeś pojęcia? Że ktoś...

Komentarze

Pozostałe opinie

Ostatnio odebrałam z biblioteki kilka książek Pani Ewy, z której twórczością jeszcze się nie spotkałam. Moją uwagę przyciągnął tytuł i informacja, że jest to thriller. No cóż, mnie ta książka nie wci...

Pewnego dnia Ania wychodzi na spacer i już nie wraca. Wszystko wskazuje na to, że popełniła samobójstwo, a w to z kolei nie wierzy jej mąż, Piotr. Do tej pory sądził, że zna ją doskonale, jednak info...

@joanna.stolarek@joanna.stolarek

Rzadko ostatnio piszę recenzje na emocjach, mija sporo czasu zanim ułożę sobie daną książkę w głowie. Tym razem trafiłam jednak na taką, po której chcę podzielić się z Wami właśnie moimi uczuciami. ...

Debiut Pani Ewy, czyli "Motyle i ćmy" jakoś do mnie nie przemówiły. Wobec tego dałam szansę "Zatrutce", ale i tym razem nie było mi lekko. To chyba pierwszy raz w historii mojego książkoholizmu, kied...

© 2007 - 2024 nakanapie.pl