Opinia na temat książki Zaufaj jej

 

Zaufanie - czym dla Ciebie jest? Czy poznając nową osobę jesteś w stanie zaufać od razu czy też na Twoje zaufanie trzeba sobie zapracować? Co w ogóle oznacza ufać komuś? Czy zakładanie z góry, że ludzie są dobrzy świadczy o Twojej naiwności i jest głupotą? 

 

„Zaufaj jej” to pozycja, której fabuła opiera się na tytułowym zaufaniu. To lektura dla miłośników zgłębiania ludzkiej psychologii. Znajdziecie tu elementy thrillera psychologicznego jednak w moim odczuciu jest to przede wszystkim książka obyczajowa. Co kryje się w środku? 

 

Mnóstwo tajemnic i wyrzutów sumienia. Konsekwencje własnych decyzji czasem podjętych bezmyślnie. Czy faktycznie? Może to tylko pozory, które mają Cię zwieść, a cała mistyfikacja jest kompletnie zaplanowana? 

 

Powieść wciąga i czyta się ją naprawdę przyjemnie. Wczuwamy się w dwie główne bohaterki Charlotte i Rebeccę. Każda z nich ukrywa tajemnice, każda z nieufnością spogląda na tę drugą. Podejrzliwość, frustracja, zaskoczenie to emocje, które będą Wam towarzyszyć w trakcie lektury tej pozycji. Do czego może doprowadzić chęć niesienia pomocy drugiemu człowiekowi ze wszelką cenę? I czy bycie pępkiem świata może ukrywać podteksty? 

 

Nie zdradzę Wam odpowiedzi na te pytania, by nie zepsuć Wam zabawy. Mogę tylko przyznać, że po książce i pierwszych pozytywach na jej temat spodziewałam się czegoś ciekawszego, lepszego, mocniejszego. Jednak jak najbardziej książkę Wam polecam. Myślicie, że wpisze się w Wasze czytelnicze plany?