Cytaty z książki "Zbrodnia w efekcie"

Do książki zostały dodane 21 cytatów przez:

@Klementynka @Klementynka (21)
Dodaj nowy cytat
I taką śmiertelną powagą był zawsze wypchany, podobno powaga jest tarczą głupców, możliwe, z poczucia humoru był wyjałowiony.
Dokonał odkrycia. Oni się kompletnie nie boją policji! Ależ mu się przytrafiło, co za ludzie...
- (...) Nie wiem, czy jest sens o tym mówić, bo to nie ma nic do rzeczy, ale stanowi przykład, który zapamiętałam...
- Proszę, proszę - zachęcił Woźniak gorliwie. - Tu nic nie ma sensu, więc to bez różnicy.
Wściekłość. On też był wściekły, tak jak i ja, te dwie wściekłości się zderzyły tak jakby były materialne, wiem, że to głupie, ale co ja poradzę...
Zastanawiali się usilnie, w rezultacie czerwona morda połączyła ich węzłem znacznie silniejszym niż samotna głowa, kościotrup w inspekcie, a nawet urodziny.
Żaden chłop nie pojmie wnętrza baby.
- W efekcie go zabiłam.
- W czym...? - wyrwało się Woźniakowi.
- W efekcie. Mówią, że w efekcie to sąd mniej daje. Bezmyślnie. W nerwach mi się machło. Żadnej premendyntacji nie było.
Wstrząsnęła nią natomiast męska sylwetka, z całego serca brzydziła się gołych facetów, jeszcze młody chłopak na plaży, coś takiego da się wytrzymać,normalka, ale wielki, goły wapniak w środku miasta?Żeby chociaż gładki, ale nie owłosiony! No dobrze, nie bardzo, trochę, ogólnie nawet kształtny, bez sadła, Fidiaszowi za model mógłby służyć. To nie się nim Fidiasz zachwyca, dla Ewy to było po prostu wstrętne cielsko. Baba zresztą też niezła, widać figurę mimo foliowej osłony, pasuje do niego.