Opinia na temat książki Zło czai się na szczycie

Szymon Solański i Róża Kwiatkowska zostali zaproszenie na ślub, niestety nie swój, w trakcie uroczystości detektyw odkrywa zwłoki miejscowego aptekarza. Okazuje się, że dwa lata wcześniej zaginął ojciec aptekarza, a Szymon był w tym czasie w Zdrojowicach. Okazuje się, że w tej wsi jest mnóstwo tajemnic, a wszystkich obowiązuje zmowa milczenia. Rozpoczyna się śledztwo, a Róża i Szymon wkraczają jak zawsze w kłopoty, podczas których dzielnie towarzyszy im Gucio.
Ten tom jest odrobinę smutny, gdyż dowiadujemy się o osobistej tragedii Szymona, która okazuje się, że ma bezpośredni związek z współczesnymi wydarzeniami. Gucio tak jakby mniej wtrąca się do akcji, zajął się swoim wrogiem, którego przygarnęła Róża. Podsumowując całość, dobra, lekka komedia kryminalna o niezbyt skomplikowanym wątku kryminalnym z lekką dozą wątku obyczajowo-romansowego.