Jest to opowieść o badaniach, które przeprowadziłem, aby naświetlić okoliczności, w jakich 28 września 1978 roku zmarł nagle papież Jan Paweł I oraz wyjaśnić pogłoski, jakoby został on zamordowany przez dostojników Kościoła Rzymskokatolickiego. Do przeprowadzenia dochodzeń zachęcił mnie Watykan w nadziei, że opublikuję dowody, które mogłyby położyć kres wszelkim teoriom sugerującym istnienie spisku, jakie wzbudzały przerażenie w Kościele Rzymskokatolickim od ponad dziesięciu lat. Fakt, że Watykan zgodził się współpracować w śledztwie tego rodzaju z kimś z zewnątrz jest, o ile wiem, bezprecedensowy.
Watykan spodziewał się, iż udowodnię, że Jan Paweł I nie został otruty przez kogoś ze swojego otoczenia. Jednakże dowody, jakie zgromadziłem próbując dotrzeć do prawdy poprzez kolejne intrygujące, a często zdumiewające spotkania, zarówno wewnątrz, jak i poza Watykanem, pozwoliły mi dojść do wniosku, który wydawał się bardziej wstydliwy i tragiczny niż którakolwiek z dotychczas rozpatrywanych teorii.
Watykan spodziewał się, iż udowodnię, że Jan Paweł I nie został otruty przez kogoś ze swojego otoczenia. Jednakże dowody, jakie zgromadziłem próbując dotrzeć do prawdy poprzez kolejne intrygujące, a często zdumiewające spotkania, zarówno wewnątrz, jak i poza Watykanem, pozwoliły mi dojść do wniosku, który wydawał się bardziej wstydliwy i tragiczny niż którakolwiek z dotychczas rozpatrywanych teorii.