Na okładce napisano, że "Zmiany" to jedyna autobiograficzna powieść noblisty, chińskiego pisarza, Mo Yana. Według mnie, nie jest to jednak autobiografia, ale zlepek wspomnień z różnych okresów czasowych, począwszy od 1969 roku, kiedy to autor, uczeń piątej klasy, został wyrzucony z podstawówki.
Autor opisuje w książce różne historie ze swojego życia, zarówno z czasów szkolnych, jak i wojskowych. Wspomina kolegów i nauczycieli ze szkoły, szczególnie skupiając się na koleżance Lu Wenli, której tata był kierowcą starego radzieckiego gazika i przerośniętego kolegi, He Zhiwu, który był szczególnie psotny.
Mo Yan skupia się na obrazie chińskiego społeczeństwa, pokazanego na tle politycznych i społecznych przemian. Opowiada o zwykłych wydarzeniach, serwując czytelnikowi prostą prozę życia.
Generalnie ta książka mnie nie zachwyciła. Potraktowałam ją jako ciekawostkę o życiu społeczeństwa chińskiego. Warsztat noblisty jednak nie powala.