Były oficer rosyjskich służb specjalnych zostaje niesłusznie posądzony ozamordowanie VIP-a, którego miał ochraniać. Ani on, ani brutalni śledczy, nie
domyślają się, że ciąg zdarzeń, które doprowadziły do zagadkowego zabójstwa,zaczął się dwadzieścia pięć lat wcześniej na nowojorskim lotnisku JFK, gdy
procedurę imigracyjną szczęśliwie przeszli dwaj przybysze z byłych „demoludów”– czeski nauczyciel wyrzucony z pracy za romans z uczennicą, oraz nieco naiwnynaukowiec z Polski. Pechowy ochroniarz trafi do kolonii karnej w Ałtaju, co okażesię dla niego darem niebios. Czech i Polak słono zapłacą za swe amerykańskiekariery. Pierwszy – sybaryta i zdeklarowany agnostyk – in articulo mortis zwrócisię do Boga, chociaż wcale nie o ocalenie. Drugi – gorliwy katolik – goniąc za swąidée fixe, będzie brnął w coraz większe kompromisy z sumieniem.
domyślają się, że ciąg zdarzeń, które doprowadziły do zagadkowego zabójstwa,zaczął się dwadzieścia pięć lat wcześniej na nowojorskim lotnisku JFK, gdy
procedurę imigracyjną szczęśliwie przeszli dwaj przybysze z byłych „demoludów”– czeski nauczyciel wyrzucony z pracy za romans z uczennicą, oraz nieco naiwnynaukowiec z Polski. Pechowy ochroniarz trafi do kolonii karnej w Ałtaju, co okażesię dla niego darem niebios. Czech i Polak słono zapłacą za swe amerykańskiekariery. Pierwszy – sybaryta i zdeklarowany agnostyk – in articulo mortis zwrócisię do Boga, chociaż wcale nie o ocalenie. Drugi – gorliwy katolik – goniąc za swąidée fixe, będzie brnął w coraz większe kompromisy z sumieniem.