Żandarmskie pałki są pokarbowane. Zamach powoduje lekkie wygięcie tak, że po stronie wypukłej karby się od siebie oddalają. Gdy pałka spadnie, karby gwałtownie się schodzą, przez co uderzona powierzchnia jest marszczona, a zmarszczki ściskane. I wtedy bijący szarpnięciem pałkę odrywa.
Pierwsze cztery razy Zygmunt wtrzymał z zaciśniętymi zębami.
Po piątym zaczął wyć, po dziesiątym rzęzić. Po dwunastym stracił przytomność.
Przestali. Posadzili. Chlusnęli w twarz zimną wodą.
Ocknął się. Mruga.
- I co, Garbe? Spoważniałeś? - zarechotał Leyer.
- Gut... No to jak się nazywa twój zwierzchnik? Nie ten w biurze. Ja mówię o zwierzchnik w Schare Scheregi.