"- Wolisz jedzenie od seksu?
- Hm. Nie mam już popędu czterdziestolatka i zapewniam cię, że to dla mnie ulga. Gdyby jakiś dżinn z lampy dał mi możliwość wyboru pomiędzy odzyskaniem seksualnego wigoru czterdziestolatka a możnością jedzenia i picia tego, na co mam ochotę, bez konsekwencji w postaci pieczenia w żołądku, wybrałbym to drugie. Bez chwili wahania."
▪︎▪︎
"Życie i śmierć. Wielka księga pytań" to literatura popularnonaukowa, więc zapewne spodziewacie się poważnego i nudnego wywodu, z którego niewiele zrozumiecie. Otóż nic bardziej mylnego, ta książka to moje odkrycie tego roku i absolutny hit.
Piekielnie błyskotliwa i pouczająca, a jednocześnie bardzo lekka i dowcipna. Z prawdziwą przyjemnością i ciekawością czytamy naukowe rozważania na temat życia, śmierci, starości i wszystkiego co wiąże się z pojęciem istnienia. Całość, w większości, ma formę dialogu pomiędzy autorami, co sprawia, że z dużą łatwością przyswajamy i rozumiemy poruszane zagadnienia.
Inteligentna i zaskakująca pozycja, która przy okazji jest również świetną rozrywką.