Cytaty z książki "Żywica"

Dodaj nowy cytat
Opowiadała o książkach, które przeczytała, i o tych, które chciała przeczytać. Mówiła o tym, że czasami przepisuje całe strony dla samego pisania i że dopisuje resztę rozdziału, by po prostu powymyślać. i że zapisuje swoje myśli, żeby się ich pozbyć. I przykłada nos do papieru, by go po prostu powąchać.
Nigdy nie należy brać od natury więcej, niż potrzeba - wyjaśnił. - Jeśli złapiemy wszystkie ryby, to następnym razem nie będzie już żadnej.
Czas nie został zniesiony, po prostu nabrał głębi. Stał się miękkim przyjacielem, który nie wymaga niczego, oprócz bycia.
Nowością tamtej Gwiazdki była śmierć babci. Tego jeszcze nie przerabialiśmy, zresztą ona chyba też nie.
Podpaliliśmy babcię za pomocą rozpałki, gazet i długich zapałek do kominka, którymi nie wolno nam było się bawić (choć Carl i tak to robił). Oczywiście najpierw zdjęliśmy jej buty, bo przecież były całkiem nowe i zabezpieczone przed deszczem.
Chodziliśmy na polowanie na jelenie, kiedy księżyc mocno świecił, bo wówczas jest równocześnie ciemno i jasno. My widzieliśmy, a jeleń nie cierpiał. Ciemność pochłania cierpienie.
Nie, nie było rzeczy zbędnych. Co go opuści, już nie wróci. Dlatego nic go nie opuszczało.
© 2007 - 2024 nakanapie.pl