Służąca recenzja

Tytuł dzisiejszej recenzji może mylnie kojarzyć się z popularną ostatnio książką, ale nic z tych rzeczy. Dzisiaj chcę napisać o nowej książce spod pióra Alicji Sinickiej, która miała premierę zaledwie dwa dni temu. Kiedy tylko zobaczyłam "Służącą" na Legimi to wiedziałam, że jak najszybciej będę chciała ją przeczytać. Jak możecie się domyślać po moich zachwytach nad poprzednimi tytułami od tej autorki również ta historia mnie nie zawiodła, pochłonęła i nie pozwoliła na jej przerwanie aż do ostatniej strony. Tym razem poznajemy historię Julii 21- letniej pięknej kobiety, która zamiast dalszego wykształcenia wybrała pracę. Zdawała sobie sprawę, że w XXI wieku mało która z jej ròwieśniczek zdecydowała by się na pracę jako sprzątaczka lub pani od dbania o porządek jak zwykła o sobie mawiać. Ona to lubiła i była w tym tak dobra i profesjonalna, że była polecana dalej przez stałych klientów. Takim oto sposobem trafiła do wilii państwa Borewskich. Mikołaj atrakcyjny 40 - latek pasjonat rekonstrukcji historycznych, wzięty adwokat i jego żona Maria tworzą na pozòr zwyczajną parę na poziomie. Na dodatek Julia sprzątała kiedyś u ich sąsiada pana Antoniego, który zdecydował się wyjechać zagranicę, dlatego młoda kobieta poczuła, że otwierają się przed nią nowe możliwości i nie ma podstaw do obaw. Do czasu, gdy z ust małżeństwa pada nieoczekiwana propozycja : miała by codziennie sprzątać i mieszkać z rodziną Borewskich przez rok zarabiając pieniądze, o których mogła do tej pory tylko pomarzyć. Był tylko jeden warunek do spełnienia. Musiała spełniać nietypowe zachcianki Mikołaja związane z jego historyczną pasją. Po roku odzyska wolność. Na dodatek syn Mikołaja Kacper zdaje się być szczerze zainteresowany nową potencjalną "Służącą" w domu swojego ojca. Czy Julia przystanie na tą nietypową propozycję? Jaką tajemnicę odkryje? Co kryje się za historyczną pasją Mikołaja Borewskiego? Czy znajomość Julii z Kacprem rozwinie się w coś więcej? Tego wszystkiego dowiecie się sięgając po "Służącą" od Alicji Sinickiej.
Podsumowując: "Służąca" to najmocniejsza według mnie książka spod pióra tej autorki. Ja nie wiem jak ona to robi, że kreowane przez nią postacie są takie wyraziste, a zakończenia "wbijają w fotel". Polecam z pełną odpowiedzialnością i stanowczością ten tytuł.