🎨𝐑𝐞𝐜𝐞𝐧𝐳𝐣𝐚🎨
Kolejny ciekawy debiut u Wydawnictwa Niezwykłego i kolejna para, którą mogę zaliczyć do moich ulubionych! 😊
Julia Popiel kreuje historię niby całkiem typową, ale jednak wyjątkową. 🥰
Bohaterowie od samego początku bardzo przypadli mi do gustu i mimo, że na pierwszy rzut oka do siebie nie pasują, to razem stworzyli coś pięknego i zdecydowanie wywołującego uśmiech!
Ava- młoda malarka, która nie tylko została zdradzona przez exa, ale w dodatku okradziona. Zabrał jej prace i teraz próbuje je sprzedawać, w czym dziewczyna chce mu przeszkodzić z pomocą wymiaru sprawiedliwości.
Najpierw jednak musi się odstresować, a namowy przyjaciółek i kilka kieliszków tequili sprawiają, że poukładana i rozsądna artystka całuje całkiem obcego mężczyznę.
W tym momencie dzieje się magia, Amor strzela z łuku, motyle obijają skrzydełkami jelita itd., ale przecież Ava nie zamierza mieć nic więcej wspólnego z przystojnym nieznajomym.
Kiedy więc okazuje się on jej nowym prawnikiem, czuje, że wpadła w tarapaty. 🤭
Carter wie, że nie powinien myśleć o klientce w ten sposób, w który to robi, ale nic na to nie poradzi. Tym jednym pocałunkiem utorowała sobie drogę do jego mózgu, a może i... serca? 😊
"ᴍᴏᴢ̇ᴇ ᴘᴏᴡɪɴɪᴇɴᴇᴍ ᴢᴀᴄᴢᴀ̨ᴄ́ ɴᴏsɪᴄ́ ᴘʀᴢʏ sᴏʙɪᴇ ᴘᴀʀᴀʟɪᴢᴀᴛᴏʀ, ᴢ̇ᴇʙʏ ᴘɪᴇᴘʀᴢɴᴀ̨ᴄ́ sɪᴇ̨ ᴘʀᴀ̨ᴅᴇᴍ ᴢᴀ ᴋᴀᴢ̇ᴅʏᴍ ʀᴀᴢᴇᴍ, ɢᴅʏ ᴍᴏᴊᴇ ᴍʏśʟɪ ᴏ ɴɪᴇᴊ ᴘᴏᴡᴇ̨ᴅʀᴜᴊᴀ̨ ᴡ ɴɪᴇᴡᴌᴀśᴄɪᴡʏᴍ ᴋɪᴇʀᴜɴᴋᴜ?"
No i tu zaczyna nam się ten nieco zakazany związek pomiędzy prawnikiem, a klientką. Szybka, niezrozumiała dla żadnej że stron fascynacja, wahanie, lekkie droczenie i, koniec końców zaufanie i początek pewnej relacji.
Nazwałabym tę książkę takim lekkim slow burnem, nie znajdziecie tu szaleńczo pędzącej akcji, ani mocnego erotyka, ale za to idealnie przedstawioną chemię i napięcie między bohaterami.
Niektórzy zarzucają książce, że nic się w niej nie dzieje, ale to nieprawda! Bardzo zaciekawiły mnie niektóre wątki, jak chociażby ten główny- kradzieży obrazów, czy przeszłość Cartera. Tym, co wyróżnia powieść od innych, jest zdecydowanie miły stosunek bohaterów do siebie nawzajem. Nazwałabym ich zwyczajną parą, która co prawda zaczyna od czegoś szalonego, ale później normalnie się spotyka i powoli coś buduje. Absolutnie nie oznacza to jednak nudy! Ava i Carter na tyle różnią się od siebie, że zagwarantują Wam dużo zabawy i śmiechu, a także innych emocji, głównie pozytywnych. 😊
"ᴄᴀʀᴛᴇʀ ᴢᴀ ᴛᴏ ᴢᴀᴄʜᴏᴡᴀᴌ sɪᴇ̨, ᴊᴀᴋʙʏ ᴢᴀᴘᴏᴍɴɪᴇɴɪᴇ ᴏ ᴡsᴢʏsᴛᴋɪᴍ ɴɪᴇ sᴛᴀɴᴏᴡɪᴌᴏ ᴅʟᴀ ɴɪᴇɢᴏ ᴘʀᴏʙʟᴇᴍᴜ, ᴡ ᴋʀᴏ́ᴛᴋᴀ̨ ᴄʜᴡɪʟᴇ̨ ᴢᴍɪᴇɴɪᴀᴊᴀ̨ᴄ sɪᴇ̨ ᴢ sᴇᴋsᴏᴡɴᴇɢᴏ ғʟɪʀᴄɪᴀʀᴢᴀ, ᴢᴇ ᴢᴅᴇᴄʏᴅᴏᴡᴀɴɪᴇ ᴢʙʏᴛ ɪᴅᴇᴀʟɴɪᴇ ᴡʏʀᴢᴇᴢ́ʙɪᴏɴʏᴍɪ ᴋᴏśᴄ́ᴍɪ ᴘᴏʟɪᴄᴢᴋᴏᴡʏᴍɪ, ᴡ ʙɪᴊᴀ̨ᴄᴇɢᴏ ᴄᴢʏsᴛʏᴍ ᴘʀᴏғᴇsᴊᴏɴᴀʟɪᴢᴍᴇᴍ sᴇᴋsᴏᴡɴᴇɢᴏ ᴀᴅᴡᴏᴋᴀᴛᴀ, ᴢᴇ ᴢᴅᴇᴄʏᴅᴏᴡᴀɴɪᴇ ᴢʙʏᴛ ɪᴅᴇᴀʟɴɪᴇ ᴡʏʀᴢᴇᴢ́ʙɪᴏɴʏᴍɪ ᴋᴏśᴄ́ᴍɪ ᴘᴏʟɪᴄᴢᴋᴏᴡʏᴍɪ."
Trochę żałuję, że ostatecznie nie została rozwiązana sprawa tych obrazów (to chyba nie spojler?🤔), jednak zakończenia nie nazwę clifhangerem. 😁 Było częściowo satysfakcjonujące, a na dalsze wydarzenia cierpliwie poczekam. 😊
"Ryzykowny pocałunek" to bardzo dobry i ciekawy debiut wśród romansów, chętnie przeczytam kontynuację! Co prawda wkradło się trochę błędów, ale takie rzeczy są do wypracowania. Gratuluję autorce i czekam na ciąg dalszy!
8/10🥰