Ryzykowny pocałunek

Gdy zaczęłam czytać „Ryzykowny pocałunek” nie dowierzałam, że jest to debiut autorki. Książka jest po prostu idealna i nie znalazłam w niej żadnego minusa. Już po pierwszych czterech rozdziałach wiedziałam, że będę do niej często wracać. Wszystko w tej książce jest świetne i zasługuje ona na jak największy rozgłos, właśnie takich wspaniałych debiutów potrzebujemy.

To miał być tylko zakład. Mieli się więcej nie zobaczyć. Jedna noc. Jeden pocałunek. Nic więcej.

Avie złamano serce. Po tym, jak jej były chłopak ją zdradził i okradł odcięła się od mężczyzn na długi okres czasu. Za sprawą jej przyjaciółek wyszła wraz z nimi do baru, gdzie przy rozmowie zarzuciły jej, że odkąd zerwała z facetem nie zaznała jakiegoś szaleństwa i nie potrafi się na nikogo otworzyć. Kobieta zignorowała ich słowa, wpatrzona w piekielnie przystojnego faceta przy barze. Jej przyjaciółki to zauważyły podpuściły ją, że nie podejdzie do niego i go nie pocałuje. Gdy Ava nie chciała tego zrobić, stwierdziły, że nie potrafi przyznać sama przed sobą, że po zerwaniu jej pewność siebie i spontaniczność wyparowały. Kobieta, żeby zaprzeczyć ich słowom postanawia to zrobić. Podeszła do nieznajomego mężczyzny i całowała go nie znając nawet jego imienia. Jakie było jej zdziwienie, gdy kolejnego dnia dowiedziała się, że ten sam facet, którego pocałowała jest jej prawnikiem.

Carter jest mężczyzną, który na pierwszy rzut oka żyje tylko i wyłącznie pracą. Nie lubi być w poważnych relacjach i...

Pocałunki mogą być różne i to zarówno w dobrym jak i złym tego słowa znaczeniu. Niektóre sprawiają, że świat na chwilę przestaje istnieć, przysłaniają zdrowy rozsądek, zabierają nas w inny wymiar rzeczywistości. Inne z kolei utwierdzają skutecznie w przekonaniu, że to nie to, wprawiając jedynie w zakłopotanie a nawet i w obrzydzenie. Zdarzają się również i takie, które są zwyczajnie ryzykowne. Bowiem mogą zapoczątkować wiele zmian w życiu. I właśnie o tym ostatnim opowiada intrygujący debiut Julii Popiel, po który zdecydowanie warto sięgnąć.

Ava pochodzi z dobrej i bogatej rodziny, jednak nigdy nie obnosiła się z tym i stara się żyć jak normalna mieszkanka Nowego Jorku. Jeździ metrem, a nie limuzyną, pracuje jako grafik, żyje w przeciętnym mieszkaniu na Brooklynie, a w wolnych chwilach oddaje się swojej pasji- malarstwu. Pędzle i sztalugi to coś co wprost kocha i ma do tego prawdziwy talent, dodatkowo stara się także zrobić dzięki temu coś więcej, umieszczając w swoich pracach ważny dla niej ale i dla świata przekaz. Ava jest odrobinę naiwna, momentami roztrzepana, nie można się po niej spodziewać jednak spontanicznych i nierozsądnych zachowań. Do czasu imprezy w podrzędnym pubie, której towarzyszy wyzwanie rzucone przez przyjaciółki i alkohol krążący w jej krwioobiegu.

Carter to jeden z najlepszych prawników w Nowym Jorku. Oddany pracy w nawet więcej niż 100%, bardzo zaangażowany w sprawy, które prowadzi. Dzięki temu pomimo młodego wieku zyskał już o...

"Ryzykowny pocałunek" to kolejny debiut literacki, który miałam okazję przeczytać w przeciągu ostatnich trzech miesięcy.

Jak nie od dziś wiadomo, pierwsze publikacje rządzą się zazwyczaj swoimi prawami, dlatego zawsze sięgam po nie z pewnego rodzaju dreszczykiem i ze świadomością, że naprawdę można spodziewać się po nich wszystkiego!

Tym razem swoją opinię zacznę jednak od końca, a nie jak zwykle od przedstawienia głównych bohaterów.
Dlaczego?

A dlatego, że po prostu muszę wyrazić swoje niezadowolenie. Czym jest ono spowodowane?

Tym, że książka jest dość krótka. Ma tylko 247 stron i jest częścią cyklu - Niedostępny prawnik, zatem jak bardzo łatwo się domyślić, posiada drugą część, która została opublikowana kilka miesięcy później. Oczywiście kupiłam od razu obie, gdyż jestem z natury niecierpliwa i wiedziałam, że zapewne będę koniecznie chciała dowiedzieć się, co będzie dalej. I chwała za moją niecierpliwość! Gdyż przysięgam, że jeżeli nie posiadałabym kontynuacji, najpewniej cisnęłabym książką o ścianę (co mi się nie zdarza, ponieważ nienawidzę pozaginanych stron i zagnieceń na okładkach).

Nie wiem, czy był to celowy zabieg autorski, czy pomysł wydawnictwa, ale dosłownie skaczę z radości, że odkryłam tę publikację na tyle późno, by ukazał się drugi tom. Ponieważ urywanie książki w połowie to prawdziwa zbrodnia, która powinna być karalna!

Dlatego, jeżeli nie chcecie odczuwać takiej samej frustracji, jak ja - zachę...

🎀Recenzja🎀
Dziś przedstawiam wam cudowny debiut. Ryzykowny pocałunek to książka, której potrzebowałam.
Ava ma dwadzieścia sześć lat i kocha malować. Dopiero co zerwała ze swoim chłopakiem, który dosyć namiętnie ją zdradzał. W klubie jej koleżanki rzucają jej wyzwanie by pocałowała nieznajomego mężczyznę. I pod wpływem chwili zrobiła to, i ten pocałunek zapadł jej w głęboko w pamięci. Prawdziwa zabawa zaczyna się dopiero, gdy Ava idzie do kancelarii i jej prawnikiem okazuje się być nieznajomy od pocałunku. Przedstawiam wam kochani Cartera Underwooda! Seksowny prawnik, który wprawił kobietę w osłupienie swoim widokiem.
Mężczyzna jest zafascynowany swoją klientką. Nie powinien, ale zamierza pomóc jej w sprawie z byłym chłopakiem. Pozwala sobie wobec niej o kilka zachowan za dużo i decyzji. Od samego początku jest między nimi ogromna chemia, a pożądanie jest tak intensywne, a atmosfera gęsta, że można ciąć siekierą. To jest cudowny slow burn, gra którą główni bohaterowie ze sobą toczą może być niebezpieczna.
Jedno wyzwanie.
Jeden pocałunek.
I poważne konsekwencję.
Dla mnie ta historia jest naprawdę wyjątkowa. Ava i Carter są superwykreowani tak samo jak ich zachowanie czy najlepsze gry słowne! Potyczki i żarty, które sprawiały, że między nimi robiło się gorąco. I owszem zgadzam się z tytułem, ponieważ ich pierwszy pocałunek był ryzykowny i zapoczątkował kolejne, które mogły doprowadzić do komplikacji. Czy Carter będzie w stanie zaryzykować? Czy dl...

Hejka!

Dzięki uprzejmości wydawnictwa Niezwykłe miałam okazję poznać twórczość @juliapopiel_autorka . Autorka zadebiutowała powieścią "Ryzykowny pocałunek", która rozpoczyna serię Niedostępny prawnik.

Ava Harrison to dwudziestoszcześcioletnia malarka , która że względu na nie przyjemne wspomnienia z przeszłości postanowiła unikać facetów. W trakcie jednej z imprez przyjaciółki Avy rzuciły jej wyzwanie. Dziewczyna miała pocałować nieznajomego mężczyznę, którego zauważyła w klubie. Facet okazał się być bardzo przystojny, który w trakcie pocałunku przejął inicjatywę. Ava spełniła życzenie koleżanek i przerwała pocałunek.
Rano skacowana Ava udaje się na rozmowę z prawnikiem, gdyż chce zemścić się na byłym partnerze. Wchodząc do kancelarii nie miała pojęcia, że spotka tam mężczyznę z klubu.

"Ryzykowny pocałunek" okazał się być bardzo dobrym debiutem. Autorka ma bardzo lekkie i przyjemne pióro, dzięki czemu książkę czytało się szybko.
Cała znajomość głównych bohaterów zaczyna się od pocałunku, przez większość książki czuć, że między nimi iskrzy, jednak ich relacja rozwija się bardzo powoli Polubiłam ich, Ava jest bardzo przesympatyczną dziewczyną, a Carter okazał się być facetem dla którego pieniądze nie są najważniejsze. Powieść ta jest wielowątkowa, na nie których była skupiona wiedzą uwaga, a nie które zostały tak pobieżnie opisane. Wątek prawniczy jest tylko tłem tej historii. Na pewno podobał mi się wątek w którym Carter pomagał pewnemu ...

Ava po zawodzie miłosnym postanowiła unikać facetów. Pewnie trwałaby dalej w swoim założeniu, gdyby nie jej przyjaciółki, które podczas zakrapianej imprezy podpuszczają ją, aby pocałowała nieznajomego mężczyznę. Dziewczyna zakładając , że nigdy więcej go nie spotka przyjmuje wyzwanie. Facet okazuje się nieziemsko przystojny, a pocałunek wywołuje zawrót głowy.

Następnego dnia dziewczyna pędzi na spotkanie z prawnikiem, który ma pomóc jej odzyskać skradzione przez byłego faceta obrazy jej autorstwa. Nie muszę pisać kim okaże się ów prawnik, prawda?

Co przykuło moją uwagę w wyborze tej książki? Przede wszystkim fabuła. O ile bardzo polubiłam romanse mafijne, to jednak chwilowo robię sobie od nich przerwę. Fajnie jest przeczytać coś innego. I po przeczytaniu tej książki jakoś nie chce mi się wierzyć, że jest to debiut.

Polubiłam się bardzo z bohaterami. Carter jest pewnym siebie, przystojnym prawnikiem, który osiąga sukcesy na stopie zawodowej. A prywatnie? Facet nie szuka miłości. Jednak wszystko się zmienia odkąd na jego drodze staje malarka.

Powiecie – historia jak każda inna. A jednak! Jestem zachwycona sposobem w jaki autorka poprowadziła tą historię. Bardzo często relacja między głównymi bohaterami rozwija się w ekspresowym tempie, co zawsze mi odbiera radość z czytania. Tutaj Ava i Carter poznają się stopniowo. Oczywiście zaiskrzyło między nimi od razu, ale nie pozwalają sobie, aby górę wzięły „zwierzęce instynkty”. Wiążą ich zobowi...

📚Szalony wieczór Avy z przyjaciółkami w barze kończy się niesamowitym pocałunkiem z nieznajomym.Ava chciała udowodnić dziewczynom,że potrafi zaszaleć i ponieść się chwili.Pocałunek okazuje się bardzo namiętny i paraliżujący powodując u Avy i nieznajomego niezapomniane wrażenia🔥
Na drugi dzień spóźniona Ava trafia do kancelarii na spotkanie z prawnikiem,który okazuje się nieznajomym z baru🤩
Czy niedostępny prawnik-Carter oprze się Avie?

⭐️Debiutancka powieść autorki sprawiła,że książka zachwyciła mnie swoją lekkością i przystępnym językiem.Dzięki temu przeczytałam cała lekturę w całości ☀️
Budowane napięcie i rozterki bohaterów jest bardzo dobrze ujęte w fabule książki.
Oboje miotają się przed wykonaniem kolejnego-odważnego kroku,by zgasić rosnące pożądanie względem siebie🔥Czy dadzą radę temu się oprzeć❓

Choć głównym tematem jest relacja Cartera i Avy to nie zabrakło innych tematów:relacje rodzinne,zwariowane przyjaciółki oraz problem Avy z byłem chłopakiem,który zrobił haniebną rzecz wobec dziewczyny‼️

Bardzo udany debiut pisarski,który zaskakuje a zarazem trzyma w napięciu🔥
Koniecznie sięgnijcie po tę książkę📚

Czekam na kontynuacje losów Avy i Cartera,ponieważ zakończenie jest ….zbyt szybkie i nieoczekiwane‼️

Polecam

Ava postanawia za wszelką cenę unikać mężczyzn. Konsekwencje popełnionych w przeszłości błędów utwierdziły ją w tym przekonaniu. Ava przychodzi z koleżankami do baru. Tam dostaje wyzwanie aby pocałować nieznajomego mężczyznę. Pocałunek był cudowny a jej świat momentalnie się zatrzymuje. Pomimo tego dziewczyna przerywa pocałunek. Następnego dnia przychodzi na spotkanie z umówionym prawnikiem. Okazuje się, że to mężczyzna z baru.

„Ryzykowny pocałunek” ewidentnie przeczytałam za szybko. Po przeczytaniu ostatniego rozdziału chętnie bym pozostała w tej historii. Książka wciągnęła mnie od pierwszych stron. Ma ona 247 strony. Wydarzenia poznajemy z perspektywy Avy i Cartera. Ava Harrison uwielbia sztukę, jest dwudziestosześcioletnią malarką, jest miła oraz uparta. Carter Underwood jest przystojnym prawnikiem, jest uparty, lubi pomagać oraz nie ma wręcz życia prywatnego. Wydaje mi się, że ich relacja rozwijała się powoli, bardzo realistycznie. Podobała mi się ich wymiana zdań jak i humor zawarte w tej książce. Zostało wiele niedokończonych wątków, które mam nadzieje będą w następnej części. Jestem bardzo ciekawa motywu rozprawy Avy jak i tej drugiej co prowadzi Carter. Polecam! 9/10

Julia Popiel „Ryzykowny pocałunek”

Dwudziestokilkuletnia malarka Ava za namową przyjaciółek postanawia pocałować nieznajomego w barze. Kobiecie spodobał się mężczyzna, lecz nie zdaje sobie sprawy, że będzie on jej prawnikiem. Ava ma za sobą trudną przeszłość ze swoim ex, który nie dość, że ją upokorzył to jeszcze miał czelność okraść z cennych obrazów. Czy Carter wybawi ją z opresji?

Mogłabym napisać, że to jest super historia, bo w sumie czytało mi się przyjemnie i polubiłam bohaterów, ale zabrakło mi elementu zaskoczenia i wielkiego „wow”. Tempo akcji jest niespieszne. Ava i Carter uzupełniali się nawzajem, a ich przyciąganie było fascynujące. Prosty język i styl. Może w kolejnym tomie przeczytamy o jakimś dramacie, coś nami wstrząśnie, że nie będziemy mogli się pozbierać. Dam szansę kontynuacji.

Jeśli szukacie niezobowiązującej lektury to „Ryzykowny pocałunek” jest dla was. 💋

A czy wy, przyjęlibyście wyzwanie pocałowania kompletnie obcej wam osoby? 🤪

"To nie skoń­czy się do­brze, przy­naj­mniej dla mnie.
Może po­wi­nie­nem za­cząć nosić przy sobie pa­ra­li­za­tor, żeby pie­prz­nąć się prą­dem za każ­dym razem, gdy moje myśli o niej po­wę­dru­ją w nie­wła­ści­wym kie­run­ku? Prze­cież roz­my­śla­nie o nie­zna­jo­mej dziew­czy­nie z pubu, a fan­ta­zjo­wa­nie o swo­jej sek­sow­nej klient­ce, to dwie różne spra­wy."
Podobała mi się ta historia, tak po pro­stu. Od razu polubiłam Avę i Cartera, i z prawdziwą przyjemnością obserwowałam rodzącą się między nimi relację. Tutaj zaznaczę, że "Ryzykowny pocałunek" to romans w stylu "slow burn", więc miejcie to na uwadze przed lekturą. Co do samej fabuły, to mam wrażenie, że dostaliśmy na razie sam jej zarys i o wiele więcej dowiemy się w kolejnej części. Poza tym autorka ma przyjemny styl, dzięki czemu całość jest lekka i czyta się ją naprawdę dobrze.
Przesympatyczna opowieść, ale jak dla mnie, zdecydowanie za krótka. Czekam na ciąg dalszy.