Ryzykowny pocałunek recenzja

Ten pocałunek wywróci jej nudne życie do góry nogami.

Autor: @Zagubiona_w_swiecie_marze ·1 minuta
2022-07-06
Skomentuj
1 Polubienie
Zdecydowanie uwielbiam czytać debiuty, dlatego gdy dostałam propozycję odnośnie "Ryzykownego Pocałunku" autorstwa Julii Popiel, wcale się nie wahałam. Byłam bardzo ciekawa tej książki i tym, co ma mi do zaoferowania. Po pierwszych stronach, które mnie zaintrygowały, już wiedziałam, że miło spędzę czas na czytaniu jej. I powiem Wam, że bawiłam się wyśmienicie!

Autorka doskonale wie, jak budować narastające z każdą stroną napięcie. Jak dawkować nam emocje, które po pewnym czasie we mnie buzowały. Wzajemne przyciąganie się bohaterów było wyczuwalne w każdym momencie. Gdy byli blisko siebie, oczami wyobraźni dosłownie widziałam iskry przeskakujące pomiędzy nimi. Przepychankami słownymi, którymi raczyła mnie Autorka, zaskarbiła sobie moją sympatię. Uwielbiam takie wymiany zdań, jakie były pomiędzy Avą a Carterem! Cokolwiek by nie powiedzieli, wszystko brzmiało dwuznacznie i kusząco. Bohaterowie na moich oczach prowadzili grę wstępną, tym samym doprowadzając mnie do śmiechu. A uwierzcie mi, cała książka jest przeplatana ich docinaniem sobie, które skutkowało tym, że oboje mieli niegrzeczne myśli, łącznie ze mną.

Powieść ta uwodzi na każdym kroku, przez co cały czas miałam wypieki na twarzy. Akcja w książce rozgrywa się powoli, dzięki czemu relacja bohaterów jest stopniowo budowana. Oczywiście od początku czuć między nimi chemię, jednak bohaterzy nie rzucają się sobie w ramiona przy pierwszej lepszej okazji (nie licząc tytułowego Ryzykownego Pocałunku).

Czytając tę książkę, nie odniosłam wrażenia, że coś dzieje się za szybko. Moim zdaniem wszystko było idealnie wyważone, poprowadzone bez zbędnego pośpiechu. Pióro Autorki bardzo mi się spodobało i jestem pewna, że kolejne jej powieści będę brała w ciemno. Jej przyjemny styl sprawiał, że rozpływałam się podczas czytania. Dostarczyła mi masy przeróżnych emocji, które nie pozwalały oderwać się od książki. Pełno było w niej gorących, wręcz elektryzujących scen, które gdyby tylko mogły się wydostać, na pewno spowodowałyby nie jedno spięcie. Zakończenie sprawiło, że z wielką niechęcią odkładałam książkę. Mam nadzieję, że Autorka szybko zrekompensuje mi ten zawód i w niedługim czasie będę mogła poznać dalsze losy bohaterów, którzy od początku zaskarbili sobie specjalne miejsce w moim sercu.

Dziękuję serdecznie wydawnictwu Niezwykłemu oraz Autorce za tak emocjonującą przygodę! Gratuluję również cudownego debiutu, który na pewno skradnie nie jedno serce! Gorąco polecam lekturę tej powieści!

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-07-06
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Ryzykowny pocałunek
Ryzykowny pocałunek
Julia Popiel
8.2/10
Cykl: Niedostępny prawnik, tom 1

Dwudziestosześcioletnia malarka Ava Harrison postanowiła za wszelką cenę unikać facetów. Konsekwencje popełnionych w przeszłości błędów, które odczuwa aż do teraz, utwierdziły ją w przekonaniu, że to ...

Komentarze
Ryzykowny pocałunek
Ryzykowny pocałunek
Julia Popiel
8.2/10
Cykl: Niedostępny prawnik, tom 1
Dwudziestosześcioletnia malarka Ava Harrison postanowiła za wszelką cenę unikać facetów. Konsekwencje popełnionych w przeszłości błędów, które odczuwa aż do teraz, utwierdziły ją w przekonaniu, że to ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Hej! Na jakiej książce ostatnio się zawiedliście? Jak często książki nie przypadają Wam do gustu? 🖤 RECENZJA🖤 książka z mojej biblioteczki, kupiona przeze mnie :) Opisy książek znajdują się n...

@amethyst.bookss @amethyst.bookss

"Ryzykowny pocałunek" to kolejny debiut literacki, który miałam okazję przeczytać w przeciągu ostatnich trzech miesięcy. Jak nie od dziś wiadomo, pierwsze publikacje rządzą się zazwyczaj swoimi praw...

@Kantorek90 @Kantorek90

Pozostałe recenzje @Zagubiona_w_swie...

Incognito
Incognito

Odkąd poznałam pióro Pauliny Świst, z wielką przyjemnością i ogromnym zaciekawieniem sięgam po jej powieści. Po serii „Fighter”, w którą wsiąknęłam, nie mogłam doczekać ...

Recenzja książki Incognito
Szamanka od umarlaków
Szamanka od umarlaków

Na "Szamankę od umarlaków" autorstwa Martyny Raduchowskiej miałam ochotę już kilka lat temu, gdy była jeszcze w starym wydaniu. Jakoś nigdy nie było mi po drodze by ją ...

Recenzja książki Szamanka od umarlaków

Nowe recenzje

Północne siostry
𝗧𝗿𝘇𝘆 𝘁𝗮𝗷𝗲𝗺𝗻𝗶𝗰𝗲
@gala26:

Są takie książki, które nie tylko wciągają od pierwszej strony, ale zostają z czytelnikiem na długo po zamknięciu ostat...

Recenzja książki Północne siostry
Tajemnicze kamienie. Gosia i Janek
Wakacje już za pasem. Macie już jakieś plany wy...
@g.sekala:

Wakacje już za pasem. Macie już jakieś plany wyjazdowe? Zdarza się- u nas dość często(!)- że życie weryfikuje plany. I ...

Recenzja książki Tajemnicze kamienie. Gosia i Janek
Czarne łabędzie
"Czarne łabędzie" Alicja Filipowska - opinia
@Katarzyna_W...:

Po skończeniu książki uświadomiłam sobie, że tak naprawdę nie znam genezy jej tytułu. W powieści nie znalazłam ani słow...

Recenzja książki Czarne łabędzie
© 2007 - 2025 nakanapie.pl