Andrea Camilleri naprawdę dobrze się w krótkich formach opowieści odnajdywał! Na polskim rynku w 2025 pojawiło się nowe wydanie “Pomarańczek komisarza Montalbano”, które dobrze sprawdzi się zarówno wśród fanów cyklu, jak i tych, którzy jeszcze go nie znają. Jest to zbiór 20 króciutkich opowiadań, w których pewne jest miejsce akcji (małe sycylijskie miasteczko) i główny bohater - komisarz Montalbano. Jego życie toczy się stałym rytmem wokół książek, jedzenia i pracy, w której jest jak ten pies gończy - gdy tylko złapie trop, to już nie odpuści, jakkolwiek bezsensowne śledztwo z początku by się wydawało. Oczywiście, jak to w zbiorach opowiadań bywa, formy ich przedstawienia są różne - niektóre to po prostu rozmowy, inne to głównie opisy, jest nawet jedno pisane w formie listów. Autor bawi się stylem, choć niezmiennie odnaleźć w nim można lekkość i przyjemną dawkę humoru, czasem nawet i autoironicznego! Zagadki kryminalne opierają się na różnych sprawach - śmierci, morderstwach, zaginięciach, kradzieżach itp., jednak tym co spaja je w jedno, jest człowiek - to on jest w centrum, to jego emocje i problemy są tym, co nas interesuje. Intrygi toczą się umiarkowanym bądź spokojnym tempem, ale niektóre twisty fabularne naprawdę mocno zaskakują! To taka lektura, przy której można się doskonale odprężyć, poczuć wewnętrzny spokój, a jeśli się chce, to i znaleźć trochę wątków do refleksji. Autor jest przenikliwym obserwatorem ludzkich charakterów. Bardzo się z jego piórem polubiłam i...