Ciąg dalszy przygód heroinistki-superwoman na tropie. Akcja płynie wartko, z każdą stroną narasta lawina nieprawdopodobieństw. Czyżby autor czuł, że przegina, i chciał to jak najszybciej zakończyć? W głowie pozostanie mi jedno przydatne sformułowanie "zawartość buca w bucu".