Shamelless recenzja

8,5/10

Autor: @Lettoaletto ·3 minuty
2023-03-14
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
"Miłość to broń obosieczna, kochanie. Kiedy trzymamy ją odpowiednio, chroni nas i daje nam skrzydła, ale gdy znajdziemy się po złej stronie, ucina je bezlitośnie."

Ava Green ma wszystko, o czym inni marzą: świetną pracę, szanowaną rodzinę, pieniądze i przystojnego narzeczonego. Żyje tak, jak bliscy tego od niej oczekują i raczej nie ma nadziei na zmianę. Sama pragnie bowiem wolności i niezależności, a gdzieś tam w środku również prawdziwej miłości...
Ale jak to? Przecież ma narzeczonego! 😱
No właśnie...😉

Ava, Mason i Weston są częścią tej przygody już od czasów szkolnych. Prolog nakreśla nam sytuację całej trójki, która w ciągu 10 lat mocno się zmieni...
Ava- zrywająca z Masonem i kochająca Westona zamieni się w Avę zaręczoną z Masonem i... 🤫
Mason zdradzający Avę pozostanie Masonem zdradzającym Avę, a Weston kochający Avę stanie się Westonem nienawidzącym Avy.
Nadążacie? 😁

Po 10 latach, drogi Avy i Westona ponownie się przecinają, ale w międzyczasie wiele się zmieniło. Już nie są tymi samymi, wpatrzonymi w siebie dzieciakami, tylko dorosłymi odnoszącymi sukcesy i dążącymi do swoich celów.
Co będzie celem Westona?
Czy Ava w końcu weźmie się w garść i zawalczy o swoje szczęście?

"Brała coś, co należało do mnie, choć tak naprawdę nie miałam do tego żadnych praw. Wdychała mój dom, a on jej na to pozwalał. Tak samo jak ja pozwalałam Masonowi kraść coś, co zawsze należało do niego. To było okrutne, niemoralne i nienormalne, ale miałam poczucie, że to było fair. Że właśnie na to zasłużyłam."

Myślę, że nie zdradziłam Wam, wbrew pozorom, zbyt dużo z fabuły, chociaż być może domyślacie się teraz, w którą stronę się ona potoczy. Zapewniam jednak, że jesteście w błędzie, a przynajmniej w jakimś stopniu. 😉

Znajdziecie tu masę zakrętów, karuzeli, królików z kapeluszy i Filipów z konopii.😁
Poza oczywistymi miłosnymi rozterkami, bohaterowie będą musieli zmierzyć się też z sekretami, rodzinnymi problemami i manipulacjami. Do samego końca nie wszystko będzie jasne, co tylko wzmaga apetyt na czytanie i sprawia, że nie można się oderwać od lektury.😊
Jeśli chodzi o kreację bohaterów, większość z nich była dość tajemnicza. Weston na początku mnie dezorientował, byłam ciekawa jego zamiarów oraz powodów jego zachowania. Ostatecznie jednak zrozumiałam go bardzo dobrze i myślę, że autorka fajnie go napisała.
Ava przypadła mi do gustu nieco mniej, ale nie tyle przez jej słabą kreację, co przez jej odmienność w stosunku do mnie. 😉
Ja bym na jej miejscu postępowała po prostu inaczej, nie wyobrażam sobie żyć tak, jak żyła ona, kilka rzeczy wręcz potępiam, ale rozumiem, że taka po prostu była i miało to duży wpływ na książkę.

"Chodź, mój ulubiony koszmarze – polecił Weston i pociągnął mnie za rękę.[...]
Byłam jego ulubionym koszmarem i gdy wreszcie pozwoliłam sobie naprawdę czuć, zorientowałam się, że o niczym innym nie marzyłam."

Bardzo spodobali mi się bohaterowie drugoplanowi - Ivy i Ian, chociaż nie są to postacie stuprocentowo pozytywne, są bardzo ciekawe. A może właśnie ta nieidealność takimi ich czyni.🤔 Ogromnie czekam na ich historię i mam nadzieję, że szybko zobaczę ją na papierze. ❤️
Książka zaskoczyła mnie też pod względem umiejętnego wplecenia w fabułę "spicy" scen. Spodziewałam się ich, oczywiście, ale były tak jakoś fajnie zrobione. 😁
Same w sobie były ciekawe, czasem nieoczekiwanie sprośne, ale zaskakująco "smaczne" w odbiorze. 😊
Gdybym miała jakoś krótko tę powieść opisać, nazwałabym ją przyjemnym chaosem, pełnym niespodzianek i emocji.❤️

Książka jest też dobrze napisana i dopracowana pod względem wydania. Jest to moje pierwsze spotkanie z twórczością Weroniki Jaczewskiej i na pewno nie ostatnie, no i widać też, że Wydawnictwo Ale! również świetnie sobie radzi od samego początku, dbając aby każdy szczegół, od korekty po okładkę, był perfekcyjny. 😊
Dobrze się takie książki czyta, oby było ich na rynku jak najwięcej!
Całość oceniam na 8,5/10 i czekam na kolejne barwne historie!🌸

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Shamelless
Shamelless
Weronika Jaczewska
8.7/10
Cykl: Savage Sweethearts, tom 1

Romans, w którym z miłością może konkurować tylko nienawiść. Ava Green wiedzie na pozór idealne życie. Piękna córeczka najlepszego prawnika w Kalifornii, złota dziewczyna z Yale i właścicielka age...

Komentarze
Shamelless
Shamelless
Weronika Jaczewska
8.7/10
Cykl: Savage Sweethearts, tom 1
Romans, w którym z miłością może konkurować tylko nienawiść. Ava Green wiedzie na pozór idealne życie. Piękna córeczka najlepszego prawnika w Kalifornii, złota dziewczyna z Yale i właścicielka age...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

RECENZJA ♡ Opis Romans, w którym z miłością może konkurować tylko nienawiść. Ava Green wiedzie na pozór idealne życie. Piękna córeczka najlepszego prawnika w Kalifornii, złota dziewczyna z Yale i wł...

@kawka.zmlekiem @kawka.zmlekiem

To moje drugie spotkanie z twórczością autorki, poprzednio czytałam książkę "Niepokorny driver", która bardzo mi się podobała, dlatego postanowiłam ponownie sięgnąć po powieść Weroniki - a jest nią "...

@paulinkusia1991 @paulinkusia1991

Pozostałe recenzje @Lettoaletto

Sinful
100/10

Jeśli jeszcze nie wiecie, jest to historia miłosna z motywem dużej różnicy wieku, gdzie studentka/stażystka nawiąże relację z... wrogiem jej ojca. 🤭 Naomi Ingram postana...

Recenzja książki Sinful
Król niczego
10/10!

Co Was przekonuje do przeczytania danej książki?🤔 Bo ja bardzo bym chciała namówić wszystkich na "Króla niczego"! Jedna z lepszych powieści new adult, jakie czytałam!😍 ...

Recenzja książki Król niczego

Nowe recenzje

Czuwając nad nią
Skala Mercallego
@Chassefierre:

Na początek chciałam przeprosić za tygodniowe opóźnienie w wystawieniu recenzji – życie pozainternetowe i pozaksiążkowe...

Recenzja książki Czuwając nad nią
Ruinerwold. Uciekłem z sekty mojego ojca
Historia zamknięta w czterech ścianach.
@Anna_Szymczak:

„Ruinerwold. Uciekłem z sekty mojego ojca” to książka, która budzi nie tylko ogromne emocje, ale i pytania dotyczące gr...

Recenzja książki Ruinerwold. Uciekłem z sekty mojego ojca
Zadzwoń, jak dojedziesz
O tym, jak silna bywa tęsknota
@z_kultury_:

Przychodzi do Nas niezapowiedziana. Często pojawia się po stracie bliskiej Nam osoby. Sprawia, że Nasze życie powoli tr...

Recenzja książki Zadzwoń, jak dojedziesz