Zimne wody Wenisany recenzja

"Aby świat się obrócił." - ZIMNE WODY WENISANY

Autor: @read.my.heart ·2 minuty
2022-02-03
Skomentuj
2 Polubienia
"Agata widzi mnóstwo zielonkawych meduz w głębi wody; dziwnych meduz z oczami, nosami, ustami... Twarze!"

Czy kiedykolwiek podczas czytania książki przyszła Wam do głowy myśl, że historia w niej zawarta jest na swój sposób dziwna, a może innymi słowy- osobliwa?

Muszę przyznać, że bardzo ciekawią mnie takie publikacje, które wymagają od czytelnika czegoś więcej- odkrycia ukrytego sensu czy też zanurzenia się w świat, który nie dość, że zaskakuje, to w niczym nie przypomina świata realnego, z którym mamy styczność na co dzień. Lubię czytać historie dziwne i mylące, które wbrew pozorom, często niosą za sobą wiele ukrytych przesłań.

"Zimne wody Wenisany" to właśnie jedna z tych książek, które nie dość, że zaskakują, to mają też ukryty przekaz, którego odbiór często zależy od konkretnego czytelnika. Jest to publikacja głównie kierowana do dzieci, ale myślę, że do tych trochę starszych, ponieważ niektóre z metafor i symboli w niej zawartych mogą być trudne do odczytania przez młodego czytelnika. Z pewnością jednak nawet osoba dorosła świetnie odnajdzie się w tej historii i znajdzie w niej ukryte przesłanie w odniesieniu do samej siebie.

Wenisana to świat złożony z dwóch prawie identycznych miast - Weniskajlu i Weniswajtu. Weniskajl jest na górze, a Weniswajt na dole - pod wodą. Na górze żyją ludzie, a na dole gabo i ci, którzy się niegdyś utopili.
Gabo to ptakopodobne niebezpieczne istoty, do których pod żadnym pozorem nie należy się zbliżać, a Weniswajt, w którym żyją to kraina zła i zguby dla zwykłego człowieka.
Przynajmniej w to wszystko muszą wierzyć dzieci, które po ulicach miasta mogą chodzić tylko pod opieką dorosłych. Wszystko się zmienia, gdy do wody wpada dwunastoletnia Agata, której dane jest poznać prawdę i skrywane dotąd tajemnice podwodnego Weniswajtu.

Historia opisana przez Linor Goralik to historia bardzo ciekawa, ale za razem niezwykle dziwna, tajemnicza i niepokojąca. Już od samego początku czytelnik czuje, że coś jest nie tak, a w tym wszystkim jest jakieś kłamstwo. Zresztą tak samo myśli Agata, która za wszelką cenę chce poznać prawdę skrywaną dotąd przez dorosłych.

Książka "Zimne wody Wenisany" pokazuje nam, że to w co wierzymy nawet przez całe życie, w jednej chwili może okazać się kłamstwem i nieprawdą. Pozostaje wtedy pytanie czy na wieść o tym się załamiemy czy po prostu zaczniemy działać? Agata czuje, że jest sama w tym wszystkim, nikt nie chce jej uwierzyć. Wie jednak, że nie może się poddać i za wszelką cenę stara się wyjawić prawdę światu.

Z całego serca polecam Wam tę książkę. Myślę, że na prawdę warto ja przeczytać i choć na chwilę poczuć jej tajemniczy klimat przesycony poniekąd nutką grozy i niepokoju. Warto również poznać główną bohaterkę Agatę, która nie cofnie się przed niczym, gdy przyjdzie jej poznać prawdę.

Książka z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-01-31
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Zimne wody Wenisany
Zimne wody Wenisany
Linor Goralik
6.7/10
Cykl: Wenisana, tom 1

Tytułowa Wenisana to świat złożony z dwóch miast – Weniskajla i Weniswajta, jednocześnie przypominających siebie nawzajem i różniących się między sobą, jak lustrzane odbicie (Weniswajt znajduje się p...

Komentarze
Zimne wody Wenisany
Zimne wody Wenisany
Linor Goralik
6.7/10
Cykl: Wenisana, tom 1
Tytułowa Wenisana to świat złożony z dwóch miast – Weniskajla i Weniswajta, jednocześnie przypominających siebie nawzajem i różniących się między sobą, jak lustrzane odbicie (Weniswajt znajduje się p...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

'Zimne wody Wenisany' ta książka zaskakuje na każdym kroku. Pierwsze zaskoczenie to, autorzy, z pewną niechęcią podchodzę do książek, fantastyki tworzonej przez polskich autorów. Często zdarza się ta...

@Patriseria @Patriseria

Nie będę udawała, że okładki książek mnie nie przyciągają. Jest to pierwsza rzecz na jaką zwracam uwagę przy ich wyborze. Druga natomiast to tytuł. Staram się jednak aby nazwa dzieła nie wpływała na ...

@mag-tur @mag-tur

Pozostałe recenzje @read.my.heart

Dni krwi i światła gwiazd
💙 Dni krwi i światła gwiazd 💙

💙 Q: Anioły czy demony- po której stronie Wy byście stanęli? 💙 Jeśli czytaliście pierwszy tom ("Córka dymu i kości"), to już na pewno wiecie, że wybór nie jest tak pros...

Recenzja książki Dni krwi i światła gwiazd
Forget Me Not
🌸 Forget me not 🌸

🌸 Q: Jaki jest Wasz ulubiony kwiatek? 🌸 Ja zdecydowanie najbardziej kocham bez i lawendę- najprawdopodobniej ze względu na ich przepiękny zapach. Ten pierwszy kwitnie t...

Recenzja książki Forget Me Not

Nowe recenzje

Instytut Absurdu
"Instytut Absurdu" Justyna Sosnowska
@S.anna:

Eliza Żaczek marzy o studiowaniu dziennikarstwa. Niestety, na skutek jakiegoś piramidalnego i kompletnie niezrozumiałeg...

Recenzja książki Instytut Absurdu
Śpiew stali
Genialna
@aneta_skupien:

Średniowieczna Japonia , to tam przenosimy się z dzisiejsza książka. Lubicie takie klimaty ? Gdy wybranka Susanoo, bog...

Recenzja książki Śpiew stali
Kodeks z Aleppo
Korona Izraela
@Moncia_Pocz...:

Dziś chcę Was zainteresować niezwykłą relacją Mattiego Friedmana, który próbuje odkryć przed czytelnikami prawdę o losa...

Recenzja książki Kodeks z Aleppo
© 2007 - 2024 nakanapie.pl