Africanus. Syn konsula recenzja

Africanus, dzielny syn

Autor: @scorpius ·2 minuty
2012-04-03
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Co by było gdyby... No właśnie, co? Wyobraźmy sobie, że Hannibal jednak nie daje za wygraną. Przezwycięża Rzym, z którego zostaje marna kupka. Wielka potęga Rzymu! Nie, tak nie mówilibyśmy. Jak potoczyłyby się dzieje ludzkości, gdyby Rzym w potyczce z Kartaginą uległ? Długo można by się zastanawiać, ale jedno jest pewne: nic nie wyglądałoby tak jak teraz.

A o czym jest Afrikanus? No właśnie. Choć jak głoszą wszelakie opisy, jest to książka o Publiuszu Korneliuszu Scypionie Afrykańskim, to tak na prawdę rozwiniętych jest tu wiele wątków. A ten o Africanusie wcale nie jest dominujący. Wiele stron poświęconych jest opisom bitew, obmyślania strategii (wnikamy zarówno w głowę Hannibala, jak i konsulów Rzymu), a także jednemu z żołnierzy rzymskich (Tytus). Jesteśmy też świadkami obrzędów ku czci bogów.

Wybierając książkę do recenzji, zastanawiałam się nad różnymi pozycjami. Sama nie wiedziałam, czy Africanus jest w moim typie. Oczywiście nie gardzę pozycjami historycznymi, wręcz przeciwnie, bardzo je lubię ( ku zdziwieniu moich rówieśników, bo to przecież historia!). Nie odtrącają mnie opisy bitew za czasów potęgi rzymskiej, ani też wojny toczonej przez Hitlera. Cenię książki, które oprócz tego że są powieściami, zawierają cząstkę historii. W sumie, zastanawiałam się między tą książką, a Hyperwersum. A wybrałam tą, bo o ile o tamtej słyszałam sprzeczne opinie, tak o tej - same dobre.

Książka, jak wspomniałam wyżej, obfituje w różnego rodzaju tematykę. I historyk, i zapalczywy miłośnik militariów, jak również czytelnik lubujący się w wątkach miłosnych znajdą coś dla siebie. Mi zaś, do gustu przypadł wątek o zwykłym rzymskim obywatelu, który z człowieka średniej klasy, stał się bogaczem. Potem cierpiał biedę i ubóstwo. Następnie wstąpił do legionu, gdzie znalazł przyjaciela. W książce tej, opisane są jego losy, jego wielka sprzeczność uczuć, nastrojów i prywatnego majątku. Z zawziętością dążyłam do rozdziałów poświęconych jego osobie - na moich oczach, ten człowiek się zmieniał!


"Na Kastora i Polluksa! Oto godzina, w której stryj i bratanek opróżnili razem piękny dzban wina! Dzisiaj się upijemy!"

Ale nie można oczywiście zapominać o Africanusie. Poznajemy go jeszcze jako małego chłopca, widzimy jak dorasta, oraz spełnia się jako mężczyzna. A wreszcie, poznaje swoją miłość. Jest to bohater, który ratuje własnego ojca z opresji, choć i ten nie wyszedł z tego bez szwanku. Godną uwagi postacią jest także jego wuj, pełen werwy, rzymski żołnierz.

Muszę też przyznać, że spodziewałam się zupełnie czegoś innego. Również zakończenie było takie... słabe. Właściwie, to go nie było. Trwa akcja, ja zniecierpliwiona nie mogę doczekać się zakończenia, przekręcam kartkę, a tu... wyjaśnienie trudniejszych terminów. Skończyło się. Wyobraźcie sobie moją minę! Aż sprawdziłam, czy na pewno są wszystkie kartki. Pozostaje mi mieć tylko nadzieję, że następny tom będzie obfitował w lepsze zakończenie. Mimo że książka ogólnie mi się podobała, straciła nieco w moich oczach, właśnie przez to zakończenie. Niemniej jednak polecam ją wszystkim!

"- Świetnie, widzę że przybywam w odpowiednim momencie - rzekł na widok jedzenia, które niewolnik rozstawiał pośrodku, pomiędzy trzema sofami. - Cieszę się, że przyszedłem, zanim mój brat zdążył wszystko zjeść."
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Africanus. Syn konsula
Africanus. Syn konsula
Santiago Posteguillo
9.4/10

Africanus. Syn konsula to porywająca historia o jednym z największych wodzów w dziejach świata. Młody oficer legionów szybko osiąga godność trybuna. Jego odwaga i inteligencja wzbudzają podziw przyjac...

Komentarze
Africanus. Syn konsula
Africanus. Syn konsula
Santiago Posteguillo
9.4/10
Africanus. Syn konsula to porywająca historia o jednym z największych wodzów w dziejach świata. Młody oficer legionów szybko osiąga godność trybuna. Jego odwaga i inteligencja wzbudzają podziw przyjac...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Lubię odbywać czytelnicze podróże w czasie. Zwykle jednak nie sięgają one dalej niż do dziewiętnastego wieku. Ostatnio jednak mam tak zwaną „fazę” na powieści historyczne i te moje wędrówki sięgają...

@nataliarecenzuje @nataliarecenzuje

Santiago Posteguillo, profesor na Uniwersytecie w Walencji polubił starożytność a szczególnie czasy panowania Rzymian. Ta książka a także dalsze części cieszą się dużym powodzeniem, w Hiszpanii doczek...

@zabawkarka @zabawkarka

Pozostałe recenzje @scorpius

Nieznane lata
Dravia, dravia Fincayra

Pewnego dnia, młody chłopiec zostaje wyrzucony na brzeg. Nie wie kim jest, jak się nazywa, ani skąd pochodzi. Niedługo potem, odkrywa swoje magiczne moce - niestety zaprz...

Recenzja książki Nieznane lata
Wampiry z Morganville. Księga 1: Przeklęty Dom Bal Umarłych Dziewczyn
A ugryź mnie!

Po serię Wampiry z Morganville sięgnąć chciałam już dawno. Ale jakoś tak się układało, że albo nie miałam czasu, albo inne książki zwracały moją uwagę. W końcu, zdecydowa...

Recenzja książki Wampiry z Morganville. Księga 1: Przeklęty Dom Bal Umarłych Dziewczyn

Nowe recenzje

Rose Madder
Rose Madder
@ladybird_czyta:

Rosie Daniels żyje w piekle. Porażający ból wielokrotnie poobijanych ciężkimi buciorami nerek, niezliczone blizny po ug...

Recenzja książki Rose Madder
O miłości
Mamy prawo popełniać błędy, mamy prawo się z ni...
@karolareads:

O miłości ks. Piotra Pawlukiewicza to książka, którą pochłonęłam w jeden wieczór. Nie mogłam oderwać się od stylu, w ja...

Recenzja książki O miłości
O Małej Hydrze, która nauczyła się latać
O MAŁEJ HYDRZE, KTÓRA NAUCZYŁA SIĘ LATAĆ
@marcinekmirela:

„O MAŁEJ HYDRZE, KTÓRA NAUCZYŁA SIĘ LATAĆ” WSPÓŁPRACA REKLAMOWA — AUTOR: Artur Tojza WYDAWNICTWO: SELF PUBLISH...

Recenzja książki O Małej Hydrze, która nauczyła się latać
© 2007 - 2024 nakanapie.pl