Kłamstwo recenzja

Moje pierwsze spotkanie z twórczością od @paulinajurga_ Wielokrotnie gdzieś tam mi się przewijały książki pani Pauliny, ale jakoś nie było nam „po drodze”. U Natalii @prostymisłowami i u Miłki @mozaikaliteracka zobaczyłam te książkę, a gdy usłyszałam, że to piracki romans byłam od razu sprzedana. Uwielbiam Piratów z Karaibów, a jeszcze nie czytałam książki z takim motywem. I nie żałuję ani sekundy spędzonej na pirackim statku Lerate.

Marcos miał zaledwie trzynaście lat, gdy obserwował jak wieszają jego ojca. Wtedy to poprzysiągł zemstę na markizie, który wykonywał egzekucję, i na jego rodzinie. To wtedy też pierwszy raz spojrzał w oczy Franciski, córki markiza. Musiał odczekać wiele lat, by móc w końcu spełnić swoją obietnicę. Zakończył żywot markizą i jego żony, na oczach ich córki, która już wtedy przebrana została za chłopca. Pod opieką niewiele starszego Javiera trafiła na pokład fregaty Leratę, której kapitanem był Marcos. I chociaż znał od samego początku jej tajemnicę, pozwolił by ukrywała się pod postacią Paco.

Franciska od zawsze marzyła o tym by wypłynąć na statku w morze. Szum fal i śpiew oceanu wzywał ją. Jakże paskudny bywa los. Jej pierwsza podróż statkiem skończyła się tragicznie - śmiercią obojga rodziców. Ale czy faktycznie był to koniec cudownego życia, a początek drogi przez mękę? No cóż, napewno młodziutkiej senioricie nie było łatwo przywyknąć do życia na morzu wśród piratów. Przeżyła i wiodła życie na morzu, wciąż przebrana za Paco, a Marcos obserwował ją, a jego uczucie nienawiści zaczynało przeistaczać się w zupełnie inne uczucie, którego nie potrafił rozszyfrować.

Na każdym pirackim statku obowiązuje kodeks. Kobieta to czarci balast! W końcu tajemnica Franciski wychodzi na jaw. Czy Marcos pozwoli by jego załoga wyrzuciła za burtę kobietę, która nie powinna się znaleźć na pokładzie? Kobietę, do której być może żywi uczucia, których nie powinien.

Szczerze zachęcam was do wyruszenia w morską przygodę na pokładzie fregaty Lerate wraz z Marcosem, Franceską, Rennym, Juliem i innymi piratami. Zapewniam was, że momentalnie poczujecie się jak na pełnym morzu. Poczujecie morską bryzę, zapach rumu i kołysanie fal.

Ahoj przygodo!

Ps. A już niedługo dalszy ciąg przygód Czarnych braci w drugim tomie: Czarne Żagle. Żądza.