Kłamstwo recenzja

CZARNE ŻAGLE. Kłamstwo

Autor: @liber.tinea ·2 minuty
2023-08-03
Skomentuj
1 Polubienie
W czasie lektury książki pod piracką banderą “Czarnych żagli” usłyszysz donośny śpiew morskich rozbójników, niosący ze sobą słowa żeglarskich szant. Poczujesz piekący rum w przełyku, połączony ze słonym posmakiem morskiej wody, wdzierającej się na pokład wraz z nagłym szkwałem. Innym razem zaznasz delikatnego kołysania statku pod stopami, unoszonego na spokojnych falach. Poznasz świat rządzący się zasadami honorowego kodeksu bezwzględnych korsarzy i przeżyjesz niesamowitą historię, wciągającą od pierwszych stron!

Marcos Noir miał zaledwie trzynaście lat, kiedy stojąc w tłumie gapiów na placu, był świadkiem dokonania egzekucji na swoim ojcu, piracie, który walczył o godne życie dla niewolników. Tamtego dnia Marcos poprzysiągł zemstę na markizie Rodrigo, który wydał na jego ojca wyrok śmierci. Wendeta miała objąć też całą rodzinę hiszpańskiego możnowładcy. Mija kilka lat, Francisca, córka markiza, wypływa w krótki rejs statkiem razem z ojcem i matką. Kiedy Marcos dowiaduje się o planowanym pobycie tej rodziny na morzu, kapitańskim rozkazem zbiera swoich ziomków i dokonuje abordażu na jednostkę hiszpańskiej floty. Zabija rodziców, wtedy dwunastoletniej dziewczynki, a ta przebrana za chłopca zostaje wcielona do jego załogi. Marcos od początku zna tajemnicę dziewczyny, jednak ma swoje powody, aby na razie pozostawić ją przy życiu. Z czasem te powody nieco ewoluują…

W dawnych czasach żeglarze uważali, że łajba jest płci żeńskiej, a przez to może być zazdrosna o obecność jakiejś kobiety na swoim pokładzie i kapryśna. Z tego powodu marynarze nie pozwalali damom przebywać na okręcie, a jeśli już jakaś się tam przypadkiem znalazła, prędko lądowała za burtą... Kamraci wierzyli, że “diabli balast”, jak zwali niechciane panie na statku, przynosi tylko nieszczęście, a ten może ponieść ich na złe wody. Kiedy ciało dorastającej Francisci powoli zdradza kim ona tak naprawdę jest, zaczyna grozić jej wielkie niebezpieczeństwo. Okazuje się, że ma tylko jednego sojusznika… Czy temu mężczyźnie uda się ją obronić przed okrutną wiarą w żeglarskie przesądy?

Pani Paulina Jurga, autorka pierwszej części cyklu książek “Czarnych żagli” - “Kłamstwo”, stworzyła bardzo dynamiczną i porywającą powieść. Publikację czyta się naprawdę bardzo dobrze, akcja jest zbudowana w sposób nieustannie podtrzymujący ciekawość Czytelnika. Relacja głównych bohaterów dodaje książce pikanterii i sprawia, że nie jeden raz może nam się podnieść ciśnienie ;) Oczywiście z niecierpliwością wyczekuję kolejnego tomu, “Żądza”, która premierę ma już za kilka dni, kiedy dzielę się z Wami moją opinią! Ahoj, przygodo!

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-08-03
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Kłamstwo
Kłamstwo
Paulina Jurga
9.1/10
Cykl: Czarne Żagle, tom 1

Nazywam się Marcos Noire. Gdy miałem trzynaście lat, widziałem, jak wieszano mojego ojca. Był piratem, a ja poszedłem w jego ślady. O jego tragicznym losie zdecydował markiz Rodrigo. W dzień egzekucj...

Komentarze
Kłamstwo
Kłamstwo
Paulina Jurga
9.1/10
Cykl: Czarne Żagle, tom 1
Nazywam się Marcos Noire. Gdy miałem trzynaście lat, widziałem, jak wieszano mojego ojca. Był piratem, a ja poszedłem w jego ślady. O jego tragicznym losie zdecydował markiz Rodrigo. W dzień egzekucj...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Moje pierwsze spotkanie z twórczością od @paulinajurga_ Wielokrotnie gdzieś tam mi się przewijały książki pani Pauliny, ale jakoś nie było nam „po drodze”. U Natalii @prostymisłowami i u Miłki @mozai...

AN
@anna.thebookaholicgirl

Twórczość Pauliny Jurgi ciekawiła mnie już od dawna, jej książki mafijne wręcz są uwielbiane. Chciałam się przekonać dlaczego i mam zamiar przeczytać również wcześniejsze serie. Ta jest zupełnie inna...

@marta.boniecka @marta.boniecka

Pozostałe recenzje @liber.tinea

Strzępy
Mocne, dobre, ale przegadane...

“Strzępy” to obleczona w (fikcyjną?) fabułę autobiografia autora innej, dosyć popularnej i bardzo kontrowersyjnej książki - “American Psycho”, która w 2000 roku doczekał...

Recenzja książki Strzępy
Największa radość, jaka nas spotkała
Rodzicielstwo idealne po prostu nie istnieje

“Największa radość jaka nas spotkała” to najbardziej obyczajowa książka jaką miałam okazję przeczytać chyba w całym swoim życiu i dorobku czytelniczym. Do tej pory myślą...

Recenzja książki Największa radość, jaka nas spotkała

Nowe recenzje

Święte zło
Święte zło
@Malwi:

„Święte zło” Tomasza Wandzela to wciągająca opowieść o prywatnej detektyw Róży Wielopolskiej – kobiecie sprytnej, intel...

Recenzja książki Święte zło
Czekałam na ciebie
Czekałam na ciebie
@kd.mybooknow:

Hejka, Iskierki Książkowe! 🔥 Czy zdarzyło Wam się czekać na miłość, która wydawała się nierealna? Magdalena Krauze zafu...

Recenzja książki Czekałam na ciebie
25 grudnia
Ból i strach przed świętami
@kawka.zmlekiem:

Współpraca Recenzencka @wydawnictwojaguar @smiths.k.k Witajcie Moliki .... Za co lubicie święta? Ja uwielb...

Recenzja książki 25 grudnia
© 2007 - 2024 nakanapie.pl