Lubicie wątek motocyklowy? Przyznaję się Wam, że nie należy do moich ulubionych. Jednakże, gdy otrzymałam propozycję patronatu, nie wahałam się ani chwili. Co mnie przekonało? To, że Weles MC Poland, rozpoczyna nową polską serię motocyklową. Poza tym uwielbiam książki Magdy, dlatego "Ares", dołączy na półkę z moimi patronatami.
Główną bohaterką jest Sara Kochan, która od dziecka obserwuje i fascynuje się klubem motocyklowym Weles MC Poland. W oko dziewczyny wpada syn prezesa klubu-Ares. Jej matka jest przeciwna temu, aby Sara kontaktowała się z członkami klubu. Jednak ta, sprzeciwia się jej i rozmawia z Aresem. Mężczyzna zachowuje się w stosunku do niej arogancko, ale nie potrafi się jej też oprzeć. Co nim kieruje? Jakie tajemnice skrywa? Czy Sara może mu ufać? Dlaczego matka Sary, nienawidzi motocyklistów? Jakie wydarzenia z przeszłości wyjdą na jaw?
Magdo, gratuluję Ci kolejnej wspaniałej książki, która niejednokrotnie przyprawiła mnie o szybsze bicie serca. Odczarowałaś moje zdanie na temat książek z wątkiem motocyklistów. Chyba najbardziej nie lubiłam w nich tzw. starych, dziw*k. Tutaj tego nie ma, za co bardzo ci dziękuję. Owszem, panowie nie byli święci i korzystali pełnią życia, ale fabuła nie skupiała się na tym. Akurat ta książka koncentrowała się na relacji Sary oraz Aresa. A było na czym! Znacie przysłowie od miłości do nienawiści jeden krok? Tutaj było odwrotnie. Byłam świadkiem budzącego się uczucia między Sarą, a Aresem. Czułam emocje Sary, którymi go darzyła. Widać, że była nim zafascynowana, a jej uczucie prawdziwe. Sara była młodsza od bikera i naprawdę było czuć tę różnicę wieku między nimi. Kocham takie klimaty! Sara podejmowała szybkie, nie do końca przemyślane decyzje, które odbijały się na jej życiu. To też nadawało jej autentyczności. Zachowywała się jak dziewczyna w jej wieku.Cholernie podobała mi się kreacja Aresa. Tajemniczy, mroczny, pewny siebie bikers, który od razu zakradł się do mojego serca. Bardzo mnie zaintrygował, bo nosił w sobie jakąś złość, tajemnicę, którą bardzo chciałam poznać. Magda zasiała nutę niepewności. Nie widziałam do końca, czy można mu ufać;czym się kieruje oraz czego odczekuje od Sary. Kiedy poznałam jego bolesną historię, zrozumiałam, dlaczego się tak zachowywał. Chociaż nie uważam, że zemsta jest dobrym rozwiązaniem, rozumiem, że złość, bezradność pielęgnowana przez lata, zaowocowała chęcią zemsty. Muszę przyznać, że w mojej pamięci najbardziej utknęły trzy sceny: burza, pierwsze zbliżenie bohaterów oraz odkrycie tajemnicy z przeszłości. Już dawno nie czytałam tak realistycznie opisanego zjawiska pogodowego, który mrozik krew w żyłach. Ja przeżyłam coś podobnego, będąc pod namiotem na obozie harcerskim, w głębi lasu. Ewakuowano nas na plażę, płakaliśmy i modliliśmy się, aby nic się nikomu nie stało. Od tamtej pory boję się burzy. Wiem, co odczuwali bohaterowie i naprawdę przeżyłam tamte chwile razem z nimi.Brawa dla Magdy za piekielnie gorące sceny erotyczne. Czytałam je jak zahipnotyzowana, czując, że się rumienie. Interesująca okazała się zagadka przeszłości. W mojej opinii była nieprzewidywalna. Budziła we mnie tyle emocji, podejrzeń, przez ciężko mi było oderwać się od lektury. Może nie była bardzo szokująca, ale z pewnością bardzo przykra. Na wyróżnienie zasługują bohaterowie drugoplanowi, którzy dopełniali całość. Na zawsze w moim sercu pozostanie Justyna. Cudowna, ciepła osoba oraz przyjaciółka Sary. Zaintrygował mnie przyjaciel Aresa i czuję, że drugi tom będzie jego.Czym charakteryzują się książki Magdy? Tym, że akcja zawsze rozgrywa się w Polsce. Mnie się to bardzo podoba. Poza tym bohaterowie mają Polskie imiona. Wydaje mi się, że w przypadku wątku motocyklowego to nowość. Powiem Wam, że nasz Ares miał bardzo nietypowe imię. Nie zdradzę Wam jakie, ale będziecie bardzo zaskoczeni.🤭 Ja byłam. 🤭 Cieszę się, że Magda kolejny raz nie zapomniała o dużej ilości sarkazmu, ciętych ripostach. Zawsze czytam te fragmenty z uśmiechem na ustach.
Uważam, że Madzia oddała klimat panujący w klubach motocyklowych. I mnie ten klimat zachwycił. Wiem, że niektórzy nie przepadają za wątkiem motocyklowym, ale ja zachęcam Was do przeczytania tej historii. Dajcie jej szansę 💜 Czekam na kolejne tomy! Książkę przeczytacie przedpremierowo na Legimi 🤩