Odkrywanie nowej mocy. recenzja

Artur C. Brooks i jego „Odkrywanie nowej mocy. W poszukiwaniu spełnienia, harmonii i celu w drugim rozdziale życia”, czyli książka mądra, ale…

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @Orestea ·2 minuty
2024-08-12
Skomentuj
11 Polubień

Zacznę od razu od tego, co mi w książce - skądinąd wartościowej - niebywale przeszkadza. Otóż przeszkadza mi jej straszliwa amerykańskość, podlana jak marne kazanie - to cytacikiem, to mailem od klienta, to przykładem z życia, to osobistą historią. Tak, to ma pomóc mnie, czytelniczce, utożsamić się z tym, o czym pisze autor. Ale mnie tylko wkurza. Bo amerykańskie poradniki, szczególnie te określone jako bestsellery, są właśnie takie: jak marne kazania. Ja nie chcę tego wszystkiego, nie chcę tej wysilonej naiwności, wiary we mnie i w ludzkość, nie chcę poklepywania po plecach. Chcę narzędzi, nie tego przedziwnego miksu niebywałej fachowości z neofickim zapałem misjonarza. Nie. No nie.

No, to moje emocje oceniły „Odkrywanie nowej mocy” i teraz mogę z czystym sumieniem opisać Wam o co Brooksowi chodzi i co nam radzi.

Zacznijmy od początku, czyli od autora. Arthur C. Brooks to amerykański społecznik, pisarz i wykładowca Uniwersytetu Harvarda - ogólnie rzecz ujmując - człowiek, który wie, co mówi.

W „Odkrywaniu nowej mocy” Brooks rozpoczyna swoją narrację od osobistego doświadczenia ( a jakże! Od czego miałby…? OK, koniec ze złośliwością), od momentu, w którym uświadomił sobie, że jego dotychczasowe definicje sukcesu i szczęścia mogą nie być adekwatne w obliczu nadchodzących zmian życiowych, a raczej zmiany ostatecznej, jaką jest starzenie się.

„Odkrywanie nowej mocy” to książka opierająca się na solidnych podstawach naukowych, co jest jednym z jej największych atutów. Brooks umiejętnie łączy wyniki badań z dziedziny psychologii, socjologii i neurobiologii, przedstawiając czytelnikowi kompleksowy obraz zmian, jakie zachodzą w ludzkim umyśle i ciele wraz z upływem lat. I zamiast tak zostawić, to autor jeszcze musi dodać jakieś pitu-pitu! Ok, miałam przestać z tym jadem. Ok.

Kluczowym konceptem przedstawionym w książce jest idea dwóch krzywych inteligencji - płynnej i skrystalizowanej. Brooks wyjaśnia, jak wraz z wiekiem nasza zdolność do szybkiego przyswajania nowych informacji i rozwiązywania nowych problemów (inteligencja płynna) maleje, podczas gdy nasza wiedza, doświadczenie i mądrość życiowa (inteligencja skrystalizowana) wzrasta. To fundamentalne rozróżnienie stanowi punkt wyjścia do refleksji nad tym, jak możemy przekształcić nasze życie, aby w pełni wykorzystać potencjał drugiej połowy życia.

Brooks nie unika trudnych tematów. Otwarcie mówi o lęku przed starzeniem się, utracie statusu społecznego (ale totalnie zapomina, i to w całej książce, o tych, którzy ani kariery, ani statusu, ani kasy nie posiedli. Czyli o większości nas), czy poczuciu bezużyteczności, które mogą towarzyszyć przejściu na emeryturę lub zmianie kariery. Jednakże, zamiast popadać w pesymizm, Brooks proponuje konkretne strategie i narzędzia, które pozwalają przekuć te wyzwania w szanse na rozwój i spełnienie.
I w tym momencie książki autor zabiera mnie w poszukiwanie sensu, a ja zapieram się rękami i nogami, ponieważ bardzo dziękuję, ale potrafię się tym zająć sama i nikt nie nie musi mnie nawracać na nic. (Dobra, to był ostatni raz)

Zatem tak: pierwszy plus to naukowe podejście autora.
Drugi to praktyczne rady i pytania, na które warto sobie odpowiedzieć.
Trzeci - to zwrócenie uwagi na duchowy komponent życia.
Czwarty - to język. Jasny, prosty, zadania nie plątają się i sensy się nie gubią. Elegancja prozy może trochę, ale to przecież poradnik, a nie książka nominowana do Bookera.

Po książkę zdecydowanie warto sięgnąć. A ja przeczytałam ją dzięki portalowi nakanapie.pl

Moja ocena:

× 11 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Odkrywanie nowej mocy.
Odkrywanie nowej mocy.
Arthur C. Brooks
7.4/10

W poszukiwaniu spełnienia, harmonii i celu w drugim rozdziale życia W trakcie lektury tej bestsellerowej książki, napisanej przez profesora Uniwersytetu Harvarda, dojdziesz do wniosku, że aby druga ...

Komentarze
Odkrywanie nowej mocy.
Odkrywanie nowej mocy.
Arthur C. Brooks
7.4/10
W poszukiwaniu spełnienia, harmonii i celu w drugim rozdziale życia W trakcie lektury tej bestsellerowej książki, napisanej przez profesora Uniwersytetu Harvarda, dojdziesz do wniosku, że aby druga ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Książka „Odkrywanie nowej mocy” autorstwa Arthura C. Brooksa skupiła się na temacie szczęścia w drugiej połowie życia, co skłoniło mnie do jej przeczytania, choć obecnie jestem sporo przed tym etapem...

@withmybooks @withmybooks

Dzień dobry, moje kochane Moliki 🧡 Dziś zapowiada się bardziej refleksyjnie, dlatego możecie sobie wygodnie usiąść, napić się kawy lub herbaty i pochylić nad moimi przemyśleniami połączonymi z recen...

@klaudiaciepielak @klaudiaciepielak

Pozostałe recenzje @Orestea

Snajperzy
John Walter, „Snajperzy. Historia strzelców wyborowych”, czyli detale!

„Gdy przychodzi czas na strzał, snajper, zanim naciśnie spust, musi przejąć kontrolę nad swoim oddechem i prawie być świadomym bicia swojego serca. Musi rozważnie wybrać...

Recenzja książki Snajperzy
Bóg, Honor, Seks, Ojczyzna
„Bóg, honor, seks, Ojczyzna” Jarosława Derkowskiego, czyli liczyłam na... no właśnie nie wiem, na co liczyłam!

„Nie żyję. Właśnie tego dnia, kiedy wszystko zdawało się piękne i wreszcie ułożone na swoim miejscu, przestałem żyć. Nie to, że umarłem, co to to nie. Jednak przestałem ...

Recenzja książki Bóg, Honor, Seks, Ojczyzna

Nowe recenzje

Już nikt mnie nie skrzywdzi
Już nikt mnie nie skrzywdzi
@mrsbookbook:

Maks Hajder jest licealistą, podczas rodzinnej kłótni wpada w trans i zabija nożem domowników, jedynie jego młodszy bra...

Recenzja książki Już nikt mnie nie skrzywdzi
Vermillion #1
RECENZJA
@anitka170:

„Też mam swoje tajemnice. Pragnienia, które postrzegane są jako niemoralne nawet wśród krwiopijców. Tylko że dla kogoś,...

Recenzja książki Vermillion #1
Hamlaghkem
Hamlaghkem
@Gosia:

„Halaghkem” Alicja Thiziri to książka, która była dla mnie wielką niewiadomą, bo tytuł nie podpowiada totalnie nic, o c...

Recenzja książki Hamlaghkem
© 2007 - 2024 nakanapie.pl