Kobiety, które igrały z bogami recenzja

Babiniec

Autor: @Tajemnica33 ·2 minuty
2011-01-29
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Jestem fanką „Wysokich Obcasów” tych z Wyborczej od lat. Nie wyobrażam sobie soboty bez najnowszego numeru WO. To mój nałóg i nie zamierzam z niego rezygnować. Miłość aż po grób mój albo WO.
Na łamach WO ukazują się portrety różnych ciekawych Kobiet. Redakcja postanowiła zebrać wybrane z nich, sama nie wiem jak !? chyba losowo, w jednej pozycji książkowej nadając jej niesamowicie wymowny tytuł „ Kobiety, które igrały z Bogami”. Drogie Panie, która z nas nie igrała z Bogiem? Która z nas nie użyła chociażby raz w życiu dziwnego przekrętu, wykrętu tylko po to, aby podbić męskie serce? Która z nas nie marzyła skrycie o księciu z bajki, cichym i pokornym ;)
Redakcja Wysokich Obcasów na 268 stronach zawarła portrety 17 wspaniałych Kobiet. Każda z nich ma swoją historię życiową, każda z nich ma swój bagaż doświadczeń. Nie sposób jest je do siebie porównać, ale nasuwają się pewne podobieństwa, niezależnie od epoki, stanu cywilnego, czy tez piastowanego stanowiska, te Kobiety kochają życie, doceniają je prędzej lub później i wtedy zdają sobie sprawę ile radości może nieść życie. Wiele z nich posiada męża, kochanka, nawet dwóch albo i trzech do tego dzieci a przy okazji posiadają pasję, dzięki której całe życie nabiera sensu.
Niemal na bezdechu czytałam o najgorszej światowej śpiewaczce Florence Foster-Jenkins. Byłam dla Jej uporu, samozaparcia i siły gotowa bić pokłony gdyby tylko jeszcze żyła. Pewnego razu w taksówce owa Kobieta, mająca wtedy 75 lat, po prostu krzyknęła Aaaa!!! Taksówkarz spowodował wypadek, Jej nic się nie stało, ale przy okazji wypadku odkryła, że może śpiewać górne F. Podarowała w podziękowaniu taksówkarzowi pudełko cygar. Ludzie na Jej koncertach zaśmiewali się do łez z powodu beznadziejnych wykonań, jakie Ona prezentowała, nie mniej jednak zazwyczaj był problem z wolnymi miejscami, brakowało biletów. Niesamowita historia.
Z pewnością na długo zapamiętam także portret Agnieszki Wójtowicz-Vosloo, urodzona w Warszawie wspaniała scenarzystka, niestety mieszka w Nowym Jorku. Opowiada ona jak przy okazji tworzenia filmu odwiedzała kostnice przy Wall Street. Pewnie nie spodziewała się tam ruchu podobnego jak na ulicy, nie mniej jednak nie spodziewała się, że to miejsce będzie wyglądało jak śmietnik. Podziwiam Kobietę także za pasję i zapał, nie wiem czy ja miałabym na tyle odwagi, aby spędzić swój wolny czas w prosektorium, tylko po to, aby spełnić swoje marzenia i stworzyć na ten temat film.
Zawsze jak mam do czynienia z takim „Babińcem” jak w przypadku „Kobiet, które igrały z ogniem” jestem dumna z faktu, że jestem Kobietą. 100 lat temu, 200 a nawet 300 Kobiety wiedziały, że mają siłę, tę ukrytą, tę, dzięki której mogą być podziwiane i kochane. To właśnie Kobietom ciągle są dedykowane wiersze, nadal Kobiety są muzami dla najwspanialszych twórców, malarze tworzą przepiękne obrazy z Kobietą w roli głównej. Drogie Panie nie zmieniajmy się, … bo, po co?

Moja ocena:

Data przeczytania: 2011-01-29
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Kobiety, które igrały z bogami
Kobiety, które igrały z bogami
5.3/10

Dora Maar nigdy nie wprowadziła się do Pabla Picassa. Nigdy nie przychodziła nieproszona, zawsze czekała na telefon. Lila Brik twierdziła, że nie ma nic łatwiejszego niż zdobycie mężczyzny – trzeba mu...

Komentarze
Kobiety, które igrały z bogami
Kobiety, które igrały z bogami
5.3/10
Dora Maar nigdy nie wprowadziła się do Pabla Picassa. Nigdy nie przychodziła nieproszona, zawsze czekała na telefon. Lila Brik twierdziła, że nie ma nic łatwiejszego niż zdobycie mężczyzny – trzeba mu...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @Tajemnica33

Zapomniane
Zapomniane

Najnowsza książka Cat Patrick pt „Zapomniane” jest jedną z tych opowieści, którą polecając komuś ma się lekkie poczucie zazdrości, że ta osoba przeczyta ją po raz pierwsz...

Recenzja książki Zapomniane
Magia wiedźm. Rytuały, specyfiki i zaklęcia
Magia wiedźm

Czytam wiele, albo bardzo wiele. Trafiają do mnie książki o różnej tematyce, od tej najbardziej banalnej, po coś np. z dziedziny ezoteryki. Niektóre książki czytam, bo lu...

Recenzja książki Magia wiedźm. Rytuały, specyfiki i zaklęcia

Nowe recenzje

Kocham chłopaka mojej babci
„A co, jeśli despotyczna babka zmusi swoją nieś...
@zaczytana.a...:

Justyna Luszyńska serwuje swoim czytelnikom niezwykle ciepłą, zabawną i pełną wzruszeń opowieść, która doskonale wprowa...

Recenzja książki Kocham chłopaka mojej babci
Niosący Słońce
Okej jest być bogobójcą?
@guzemilia2:

Masz swoją ulubioną postać z książki? Kim jest i z jakiej pozycji? Mam rzeszę bohaterów, których lubię, ponieważ oni s...

Recenzja książki Niosący Słońce
Ten, kogo kochasz, nie umiera
Nie można odpowiadać mrokiem na mrok
@jorja:

„Człowieka kształtują ci, których spotyka na swojej drodze”. Naszym losem rządzą przypadki. Mniejszej lub większej ...

Recenzja książki Ten, kogo kochasz, nie umiera
© 2007 - 2024 nakanapie.pl