Bashobora. Człowiek, który wskrzesza zmarłych recenzja

Bashobora

Autor: @monika.sadowska ·1 minuta
2021-04-16
Skomentuj
1 Polubienie
Kościół katolicki w Polsce po śmierci papieża Jana Pawła II jest w kryzysie. Rozpoczęły się wówczas konflikty i podziały w Episkopacie. Grzechy kościoła zniechęcają wiernych do przynależności. Klasztory i seminaria pustoszeją, coraz mniej jest powołań. Aktywność katolików z dnia na dzień maleje. Wiele osób unika swoich parafii. Szuka wsparcia w ruchach charyzmatycznych, gdzie nie ma podziałów. Wspólnoty, które diametralnie różnią się od wspólnot parafialnych. Tysiące katolików patrzy z nadzieją na ugandyjskiego księdza katolickiego Johna Baptista Bashobora.

Dziennikarz Marek Kęskrawiec w swojej książce próbuje przybliżyć fenomen człowieka, którego wielbią tłumy. Duchownego pełnego wiary, podróżującego po świecie i głoszącego nauki. Przywracającego zmarłych do świata żywych. Sam odmawia wywiadów, bezpośrednich spotkań. Otoczony ludźmi, którzy odpowiadają za niego. Autor zatem bierze udział w rekolekcjach w Pabianicach, by przekonać się jakie nauki głosi i jaki wpływ na uczestników ma ojciec John. Człowiek, który zgromadził najwięcej wiernych po Janie Pawle II, w jednym miejscu w Polsce.
Podczas spotkań ludzie wydają demoniczne okrzyki, zapadają w sen, by potem wybudzić się z nową energią. Niepełnosprawni pozbywają się swych ułomności, na które nie ma naukowych dowodów. Wygląda to jak grupowa psychoterapia.
Osoby, które spotkały ojca Johna na swojej drodze, podkreślają, że wszędzie gdzie przybywa, głosi Jezusa i prowadzi ludzi do osobistej relacji z nim poprzez modlitwę.
Jedni wychwalają go jako gorliwego księdza, inni widzą w nim szamana i posuwają się do stwierdzenia, że to swoista przynależność do sekty. Specyficzne spojrzenie na świat i wygłaszanie dziwnych teorii ma zwolenników i przeciwników. Również pośród duchownych kościoła. Część wierzy w jego teorie.

O fenomenie Bashobora można dyskutować w nieskończoność. Nadchodzą nowe czasy dla Kościoła i duchowni muszą przeanalizować życie swoje i społeczności. Starać się zrozumieć dzisiejszy świat i oczekiwania. A każdy w poszukiwaniu wiary, uduchowienia niech podąża głosem swego serca.
Reportaż godny uwagi. Polecam.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-02-18
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Bashobora. Człowiek, który wskrzesza zmarłych
Bashobora. Człowiek, który wskrzesza zmarłych
Marek Kęskrawiec
6.3/10

„Pewnego dnia w ugandyjskim sierocińcu prowadzonym przez o. Johna Bashoborę zrobił się tumult. Po chwili do jego biura przybiegli pracownicy niosąc na rękach martwe dziecię. – Wziąłem je w objęcia i ...

Komentarze
Bashobora. Człowiek, który wskrzesza zmarłych
Bashobora. Człowiek, który wskrzesza zmarłych
Marek Kęskrawiec
6.3/10
„Pewnego dnia w ugandyjskim sierocińcu prowadzonym przez o. Johna Bashoborę zrobił się tumult. Po chwili do jego biura przybiegli pracownicy niosąc na rękach martwe dziecię. – Wziąłem je w objęcia i ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Bashobora. Człowiek, który wskrzesza zmarłych" Marek Kęskrawiec Spotkanie charyzmatyczne prowadzone przez ugandyjskiego księdza w 2013 roku na Stadionie Narodowym w Warszawie wzbudziło niemałą sens...

@sarzynskikacper @sarzynskikacper

"Bashobora. Człowiek, który wskrzesza zmarłych" to reportaż nie tylko o ugandyjskim duchownym, który zrobił furorę w Polsce, ale także, a może przede wszystkim, obraz polskiego środowiska katolickieg...

@ladybird_czyta @ladybird_czyta

Pozostałe recenzje @monika.sadowska

Dusze niczyje
Dusze niczyje

Pomimo ciągłych przeciwności, życie ludzkie nigdy nie traci sensu. Przeżywając utratę cennej wolności doświadczamy niezmierzonego bólu. Świat staje się pusty, odarty z p...

Recenzja książki Dusze niczyje
W głąb
W głąb

Rodzinny dom... skrywa sekrety i niedoskonałości. Ludzkie słabości, zachcianki, oczekiwania, żale, złość, tragedie. Ściany czasem są tylko jedynym świadkiem krzyku rozpa...

Recenzja książki W głąb

Nowe recenzje

Taniec z diabłem
Taniec z diabłem
@na_ksiazke_...:

Przyznam się bez bicia , że Santino jest moim pierwszym przeczytanym dziełem od autorki , choć robiąc przegląd półek że...

Recenzja książki Taniec z diabłem
Za nadobne
Za nadobne
@WystukaneRe...:

W polskiej literaturze mamy mnóstwo nazwisk do wymienienia, których warto wypatrywać w księgarniach. Zarówno kryminały,...

Recenzja książki Za nadobne
Wahadełko w magii
Wahadełko prawdę ci powie...
@Mirka:

@Obrazek „Wahadełko jest narzędziem, które wymaga szacunku, pielęgnacji i połączenia.” Dziś, widząc kogoś posługując...

Recenzja książki Wahadełko w magii