Zaklęta w łabędzia recenzja

Baśń, która otula niepowtarzalnością i poraża mrokiem.

Autor: @anettaros.74 ·1 minuta
2025-01-02
Skomentuj
1 Polubienie
Kiedy pierwsze płatki śniegu dotykają ziemi na Wichrowych Klifach, w starej rezydencji rozpoczyna się niezwykły bal, gdzie swym tańcem zachwyca tajemnicza primabalerina… należąca do świata zimy i lodu.

To opowieść pełna cudów i magii, grozy i okrucieństwa.

Zawsze lubiłam baśnie, dlatego nie mogłam sobie wymarzyć lepszego rozpoczęcia nowego roku! Baśniowa opowieść M.A. Kuzniar porwała mnie od pierwszych stron. Historia pięknej miłości naznaczonej samotnością, tęsknotą i bólem przywodzi na myśl mroczne historie braci Grimm czy też gotyckie powieści grozy.

‘Zaklęta w łabędzia” to historia, która oddaje klimat początku lat XX ubiegłego wieku, czerpie z nich inspiracje i nawiązuje do wydarzeń, które zapisały się na kartach historii. Od tragedii Titanica, przez francuską Riwierę i spotkania z wybitnymi przedstawicielami kultury i sztuki. Bogate tło przepełnione malarstwem i baletem hipnotyzuje swoim pięknem. Szalone, roztańczone lata dwudzieste pełne dekadenckich zapędów i art deco przyciągają spragnionych wrażeń czytelników.

Biorąc do ręki tę powieść wiedziałam, że to będzie wyjątkowa podróż literacka, ale nie puszczałam, że aż tak urzekająca. Już od pierwszych stron otoczył mnie klimat pełen tajemnic i niepokoju. Zostałam wciągnięta w wir wydarzeń, które co chwile przynosiły mi nowe emocje i zaskoczenia.

Kuzniar mistrzowsko buduje świat, w którym magiczne elementy nie są tylko tłem, ale kluczowym elementem, który nadaje fabule wyjątkowego charakteru. Doskonale łączy baśniowe elementy ze światem rzeczywistym tworząc intensywną i pełną emocji opowieść. Pisarka ma lekkie i niezwykle plastyczne pióro. Tworzy tak piękne opisy, że w głowie tworzą się bajkowe obrazy. Powstają mimowolnie i zmieniają się jak w kalejdoskopie. Tworzą doskonałe tło dla tej mrocznej opowieści.

„Zaklęta w łabędzia” to kolejna perełka literacka, która zasila szeregi wyjątkowych powieści ponadczasowej Serii Butikowej. Jest mroczną baśnią, która porywa w świat pełen magii. To doskonała propozycja dla miłośników literatury, którzy szukają głębokiej, przemyślanej i zaskakującej fabuły.

Polecam!



Moja ocena:

Data przeczytania: 2025-01-02
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Zaklęta w łabędzia
Zaklęta w łabędzia
M.A. Kuzniar
8/10
Seria: Seria butikowa

Zimowe bale, które obrosły legendą… Gdy pierwsze płatki śniegu spadają na ulice miasta, czuć podniosłą atmosferę i ekscytację oczekiwania. Udział w tych bajkowych przyjęciach dla wielu jest marzenie...

Komentarze
Zaklęta w łabędzia
Zaklęta w łabędzia
M.A. Kuzniar
8/10
Seria: Seria butikowa
Zimowe bale, które obrosły legendą… Gdy pierwsze płatki śniegu spadają na ulice miasta, czuć podniosłą atmosferę i ekscytację oczekiwania. Udział w tych bajkowych przyjęciach dla wielu jest marzenie...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Od dziecka fascynowały mnie baśnie, a co zaskakujące bardziej pociągał mnie ich mrok, niż szczęśliwe zakończenia. W ostatnim czasie rzadko sięgałam po książki z motywem baśniowym, jednak gdy natknęła...

@nowika1 @nowika1

Czy ktoś z Was jeszcze nie widział pięknego wydania książki „Zaklęta w łabędzia” M.A. Kuzniar? Ja, jak ją zobaczyłam pierwszy raz, to przepadam, w dodatku jej opis skojarzył mi się z pięknymi przyjem...

@martyna748 @martyna748

Pozostałe recenzje @anettaros.74

I tylko wspomnień żal
Wspomnienia nigdy nie giną.

” Wspomnienia to nie skarby, które posiadamy, ale chwile, które przeżyliśmy”. Neale Donald Walsch „Rozmowy z Bogiem” Wyjątkowo rozpoczynam dzisiaj cytatem, który moim...

Recenzja książki I tylko wspomnień żal
Kto zamawiał denata?
Zbrodnia na wesoło.

Gdy czytam komedie kryminalne, to jestem w swoim żywiole! Ten gatunek towarzyszy mi od dawna i co najważniejsze wciąż mnie zachwyca. Tym bardziej się cieszę, że przeczyt...

Recenzja książki Kto zamawiał denata?

Nowe recenzje

Co nam zostawił
Ta ulubiona
@bookoralina:

[Współpraca z wydawnictwem Otwartym] Dwie siostry. Dwa światy. Dwa życia, dwie kariery – i jeden spadek, który choć je...

Recenzja książki Co nam zostawił
Tom Jones
Kamień milowy powieści europejskiej.
@marcin.gamer67:

Wśród arcydzieł XVIII-wiecznej prozy angielskiej, jedno dzieło wyróżnia się nie tylko precyzją formalną i głębią obserw...

Recenzja książki Tom Jones
Cały ten Marvel
Marvel
@tomzynskak:

Czy można przeczytać WSZYSTKIE komiksy Marvela? A jeśli tak - po co właściwie to robić? Z takim pytaniem w głowie s...

Recenzja książki Cały ten Marvel