,,Ania z Zielonego Wzgórza " autorstwa Lucy Maud Montgomery to tytuł, który każdemu przynajmniej obił się o uszy. Jest to opowieść o rudowłosej sierocie, która zupełnym przypadkiem trafia pod opiekę rodzeństwa Cuthbertów, Maryli oraz Mateusza, mieszkających na Zielonym Wzgórzu w Avonlea. Miejsce to zdaje się być wyjęte wprost z baśniowej krainy — zielone wzgórze troskliwie oblane złocisto-czerwonymi promieniami zachodzącego słońca, na tle którego rysuje się ciemny zarys dzwonnicy kościoła, poniżej niewielka dolina, a pośród posiadłości mieszkańców Wzgórza piętrzą się lasy i barwnie kwitnące drzewa. Nic zatem dziwnego, że mała Ania, ujrzawszy ten magiczny krajobraz, natychmiast popada w zachwyt i pragnie zostać tu na zawsze. Niestety, szczęście dziewczynki nie trwa długo. Zaraz po przybyciu na miejsce okazuje się, że zaszła ogromna pomyłka — Cuthbertowie bowiem życzyli sobie chłopca z sierocińca, który byłby zdrowy, silny i sprawny, tak, aby pomóc starszym opiekunom w pracy. Po wielu wylanych łzach, przemyśleniach oraz szczerej sympatii, którą Ania wzbudziła w rodzeństwie, ci decydują się ją zaadoptować. W tym momencie życie Ani Shirley zmienia się o sto osiemdziesiąt stopni, a czytelnik ma szansę przeżyć je wraz z dziewczynką, jak gdyby byli dobrymi znajomymi.
Książka ta, skierowana w głównej mierze do młodzieży i dzieci, nie tylko bawi, ukazując wiele dramatycznych i nieprzewidywalnych przygód niezdarnej Ani, lecz także przekazuje najważniejsze wartości, takie jak przyjaźń, wiara w siebie, szacunek i lojalność oraz porusza trudne kwestie, pojawiające się w życiu każdego człowieka — strata, śmierć bliskich, porażki. Podczas zgłębiania kolejnych przygód, czytelnik nie tylko ma szansę śmiać się do rozpuku czy ronić rzewnie łzy, lecz także zatracić się w magicznych opisach, mogłoby się wydawać, zwykłych miejsc. Te jednak w oczach Ani wcale nie są tak zwykłe — i tak też zamiast nijakiego jeziora mamy Jezioro Lśniących Głębi, zamiast prostej alei poznajemy Białą Drogę Rozkoszy, a w miejsce pozornie niewyróżniającego się niczym lasu pojawia się Las Duchów. Sięgając po tę powieść, natychmiast przenosimy się w sielankową krainę i zatracamy w jej wspaniałościach, a wszystko dzięki wyobraźni małego dziecka, które wszystko dookoła postrzega jako dar natury i tym też próbuje nas zarazić.
Zdecydowanie jest to pozycja, z którą powinien zapoznać się każdy, młodszy czy starszy, gdyż wszyscy z pewnością znajdą tam coś dla siebie. Dla jednych będzie to moralny przekaz, dla drugich sposób na wyciszenie i zatracenie się w marzeniach, a jeszcze inni mają szansę rozbudzić swoją wyobraźnię, którą Ania naturalnie zaraża. I na każdego czeka tu jego własne ukojenie.