Bezdech recenzja

*współpraca reklamowa z Wydawnictwem Magnolia i Anną Hebdą*

Książka, którą bardzo chciałam przeczytać, pochodziłam do niej lekkim dystansem, bo poruszane w niej tematy są trudne i mogą być kontrowersyjne. Miałam nadzieję, ze będzie to coś co mnie ruszy, i tak się stało bo ruszyła mnie ta powieść do głębi, uzmysłowiła mi też, że po książki z tego wydawnictwa mogę sięgać w ciemno, bo nie jest pierwszą, która mnie szczerze zachwyciła.

Kaja to kobieta o wielkim sercu i z ogromnym bagażem doświadczeń. Jej życie poświęcone jest pracy, wychowaniu córki oraz pracy z uzależnioną młodzieżą, która jest dla niej czymś więcej niż tylko pracą. Gdy jedna z wychowanek ucieka z ośrodka, Kaja rusza z odsieczą. Pomiędzy Kają i Nel zaczyna rodzić się zrozumienia i głęboka więź, która pomaga zagubionej młodej dziewczynie zrozumieć i pogodzić się z losem. Jednak przewrotny los nie powiedział ostatniego słowa, i wystawia zagubione dusze kolejne próby.

To było coś niesamowitego, spodziewałam się potężnej dawki emocji, ale to co dostałam przeszło moje wszelkie oczekiwania. Już od pierwszych stron towarzyszyło mi napięcie, niepewność i ciekawość. Zaczyna się w miarę spokojnie, Kaja stara się nawiązać porozumienie z jedną w wychowanek, wspólna podróż w góry na zawsze już połączy dusze obu kobiet. Razem z Nel wyruszamy w sentymentalną, ciężką i bolesną przeszłość Kai, która opowiada historię swojego życia, która ma na celu pokazanie, że wszystko co spotyka nas w życiu, jest lekcją i elementem który nas kształtuje. Czytając, aż nie chce się wierzyć, ze to wszytko mogło się przytrafić jednej kobiecie.

Szczerze mówiąc byłam przekonana, że fabuła będzie w większym stopniu poświęcona Nel, a nie Kai, jednak wcale mi to nie przeszkadza. Główna bohaterka jest osobą niezwykłą, która swój ból i stratę stara się przemienić w coś dobrego. Każde doświadczenie w jakiś sposób ją kształtowało. To inspirująca postać, którą śmiało można stawiać jako wzór do naśladowania, dawno żadna bohaterka nie wzbudziła u mnie tak ogromnej sympatii i podziwu. Jej postawa i słowa mają podłoże psychologiczne, motywujące, dające wskazówki, pozwalają także spojrzeć na wiele spraw inaczej, zmuszają do zastanowienia, dla kogoś mogą stać się kluczowym elementem do wprowadzenia w swoim życiu zmian.

Książka opowiada historię, obok której nie da się przejść obojętnie, i nawet po jej przeczytaniu wciąż oddziałuje na czytelnika. Opowiada historię życia, mam też wrażenie, że niektóre wydarzenia mogą mieć swoje odzwierciedlenie w rzeczywistości. To jest niezwykła powieść, w której poruszone zostały tematy ciężkie, trudne i kontrowersyjne. Fabuła przepełniona emocjami, wartościami i szarą codziennością, ale także niespodziewanymi zwrotami akcji. To powieść o miłości, starcie, próbach układania swojego życia, przyjaźni, ale także nadziei. W tej powieści nie tylko odkrywamy działanie ludzi i ludzkiego umysłu, ale dostajemy wiele odpowiedzi na pytania, których nie potrafimy zadać.

Jestem pod ogromnym wrażeniem, spodziewałam się dobrej lektury, a dostałam prawdziwe arcydzieło, które wciągnęło mnie już od pierwszych stron, historię, która poruszyła mnie do głębi i skradła moje serce, która na długo zostanie w mojej pamięci, wiem też że jeszcze nie raz do niej wrócę. Lektura warta każdej poświęconej jej minuty, i naprawdę warta polecenia.