Bezgłos recenzja

Bezgłos

Autor: @WystukaneRecenzje ·1 minuta
2023-11-07
Skomentuj
5 Polubień
O "Bezgłosie", czyli kryminale spod pióra autorki słynnej serii kryminalnej z Lipowem w roli głównej chciałam opowiedzieć już dłuższą chwilę temu, a jednak okazało się, że to jest taki horror, przy którym faktycznie się można wystraszyć, więc musiałam sobie dawkować. No ale, nie samym strachem podczas takiej lektury czytelnik żyje, więc czy było warto i czy Puzyńska potrafi w inne gatunki, czy tylko w kryminał?

Poznajemy główną bohaterkę Julię i od razu z kopyta dostajemy informację, że jest ona morderczynią. Postanawia zaszyć się w maleńkiej miejscowości z nadzieją na to, że nikt nie będzie wiedział co zrobiła. Nie jest jednak tak łatwo, już pierwsza noc przyprawia o dreszcze, a do tego okazuje się, że z tego miasteczka uciec się nie da.

Mamy też wątek kryminalny, bo Julia znajduje trupa. I wszystko potoczyłoby się standardowo, poprzez śledztwo, do znalezienia winnego, ale wszelkie ślady po nieboszczce znikają. Chyba, że jej nigdy nie było, a to było tylko urojenie?

Jak to w takich miejscowościach, małych społecznościach, wielu mieszkańców ma na swoim koncie tajemnice, nawet bardzo mroczne, ale w końcu komuś trzeba zaufać by spróbować uciec, prawda?

Choć spodziewałam się czegoś nieco innego, ocierającego się o fantastykę, to jednak faktycznie mamy tu mieszankę horroru, thrillera i kryminału. Śmiem twierdzić, że to najlepsze wcielenie Puzyńskiej, a nastraszyć to potrafi do tego stopnia, że można patrzeć na człowieka i zastanawiać się co ma na sumieniu. Poza tym, wstawanie w nocy do łazienki też powoduje dreszcz, zwłaszcza jak coś mignie za oknem. A gdyby tak obudzić się w nowej rzeczywistości? Strach zasypiać!

Co ciekawe, Julia wcale nie jest bohaterką naiwną, ani w drugą stronę, jakąś twardzielką. Autorce udało się tę postać wyśrodkować i sprawić, że jest dziwna, a trzeba pamiętać, że to morderczyni.

Niesamowicie wciągająca książka, a przy tym napawająca niepokojem i strachem, co wcale łatwe nie jest. Horrory potrafią być śmieszne, nudne, a czasami wręcz irytująco głupie, a tutaj mamy kolejną perełkę na polskim rynku wydawniczym. I premierę ma właśnie dziś!

Recenzja powstała we współpracy z wydawnictwem Prószyński i S-ka.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-12-01
× 5 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Bezgłos
Bezgłos
Katarzyna Puzyńska
7.2/10

Julia Wilk przyjeżdża do niewielkiej miejscowości pod Brodnicą, mając nadzieję, że tu nikt nie rozpozna w niej morderczyni i będzie mogła pozbyć się poczucia winy. Nie wie, że miasteczko Wieszcze ma ...

Komentarze
Bezgłos
Bezgłos
Katarzyna Puzyńska
7.2/10
Julia Wilk przyjeżdża do niewielkiej miejscowości pod Brodnicą, mając nadzieję, że tu nikt nie rozpozna w niej morderczyni i będzie mogła pozbyć się poczucia winy. Nie wie, że miasteczko Wieszcze ma ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Bezgłos" to kolejna fascynująca opowieść Katarzyny Puzyńskiej, która przenosi czytelnika w malownicze, lecz pełne tajemnic miasteczko Wieszcze. Julia Wilk, przybywając z nadzieją na nowy start, staj...

@beatazet @beatazet

„W domu panowała teraz głęboka cisza. Niezmącona najmniejszym nawet odgłosem. Gdyby budynek był drewniany, pewnie skrzypiałby teraz złowieszczo, ale stare mury tkwiły niewzruszone na swoim miejscu. T...

@jorja @jorja

Pozostałe recenzje @WystukaneRecenzje

Nielat
Nielat

Po książki Piotra Kościelnego sięgam od samego jego początku, czyli od jego debiutu. Czytam każdą bez względu na to, czy mi się podoba bardziej, czy mniej. Za każdym ra...

Recenzja książki Nielat
Znak i Omen
Znak i omen

Autorka, o której można powiedzieć, że tworzy świetne opowieści fantasy? Co uważacie? Mnie do tej pory nie zawiodła, wręcz uwielbiam jej książki i z chęcią sięgam po każ...

Recenzja książki Znak i Omen

Nowe recenzje

Jednorożec
„Jednorożec” Rafał Glina
@martyna748:

Lubicie jednorożce? Ja nawet lubię, bo zawsze kojarzyły mi się z przyjemnymi konikami z bajek, tak więc, kiedy nadarzył...

Recenzja książki Jednorożec
Wenecja. Oblicza miasta na wodzie
Wenecja. Miasto, któremu się powodzi
@sylwiacegiela:

Wenecja, jakiej nie znamy. Taki wizerunek miasta przedstawiają nam Beata i Paweł Pomykalscy w swoim najnowszym, niezwyk...

Recenzja książki Wenecja. Oblicza miasta na wodzie
Wianki i wiano
DUSZE, KTÓRYCH GŁOSY NIE CICHNĄ
@renata.chico1:

„Wianki i wiano” to drugi tom serii „Zakryte lustra” autorstwa Ewy Cielesz. Kontynuacja losów ziemiańskiej rodzi...

Recenzja książki Wianki i wiano
© 2007 - 2024 nakanapie.pl