Mrok recenzja

Biały zabójca

Autor: @iszmolda ·2 minuty
2021-10-22
Skomentuj
2 Polubienia
Emma Haughton swoją pisarską przygodę rozpoczęła od książek dla dzieci i młodzieży. "Mrok" to jej powieść, której odbiorcą są dorośli czytelnicy. Czy udało jej się stworzyć mroczny i trzymający w napięciu thriller, który zmrozi czytelnikom krew w żyłach?
Kate po traumatycznych przeżyciach postanawia zacząć nowe życie z dala od wzroku współczujących współpracowników. W tym celu zatrudnia się jako lekarz w stacji badawczej na Antarktydzie. Zajmuje miejsce tragicznie zmarłego podczas wspinaczki Jean-Luca. Od tej decyzji nie ma już odwrotu, ponieważ przez najbliższe kilka miesięcy podczas polarnej zimy do stacji nie będzie w stanie dotrzeć żaden samolot. Kate i pozostała dwunastka polarników zostaje niemalże uwięziona na mroźnym i nieprzyjaznym kontynencie. Na miejscu okazuje się, że pozostali zimownicy mają swoje mroczne sekrety, a śmierć Jean-Luca może wcale nie była nieszczęśliwym wypadkiem.
Główną bohaterką powieści i jednocześnie narratorką jest Kate. To młoda lekarka, która postanawia zacząć nowe życie, a raczej uciec od dawnego - w tym celu przyjmuje posadę w arktycznej stacji badawczej. Postać głównej bohaterki nie przypadła mi specjalnie do gustu. Autorka zapewne chciała ukazać jej rozdarcie i niepewność, ale ciągłe huśtawki nastrojów po kilku rozdziałach stały się męczące, a przez to książkę czytało się wolniej i się dłużyła. Pozostali bohaterowie również zapadli mi jakoś specjalnie w pamięć - byli mało wyraziści. Przez to, że narratorką była tylko Kate pozostałych bohaterów poznajemy dość pobieżnie, zabrakło mi dogłębniejszego przedstawienia ich psychiki i uczuć. Przez to ta powieść wiele traci na swojej atrakcyjności.
Powieść "Mrok" reklamowana jest jako przerażający thriller, jednak mnie w ogóle nie przeraziła. W pierwszej połowie książki akcja toczy się bardzo wolno i nic szczególnego się nie dzieje. Ogólnie wrażenie poprawiła druga połowa powieści, w której akcja przyspiesza i w końcu zaczyna się dziać i to nawet sporo. Niestety pomimo tego, że autorka podsuwa nam fałszywe tropy rozwiązanie zagadki jest dość przewidywalne, dlatego zabrakło napięcia, które trzyma od pierwszej do ostatniej strony.
Mocną stroną tej powieści jest wybór miejsca akcji. Antarktyda jest tu przedstawiona jako miejsce zimne, mroczne, zabójcze. To miejsce akcji jest tu niemal bohaterem, który jest potężny, niesie śmierć i ma przewagę nad człowiekiem. Czytając niemal czujemy ten bolesny, przeszywający chłód.
Powieść "Mrok" jest w moim odczuciu przeciętnym thrillerem. Nie znajdziemy tu atmosfery napięcia i niepewność tak ważnej w tym gatunku, jednak warto po nią sięgnąć, chociażby dla tych opisów Antarktydy. Miłośnikom tej krainy na pewno się spodoba.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-10-04
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Mrok
Mrok
Emma Haughton
6.7/10

Jeden trup. Trzynaścioro podejrzanych. Dwadzieścia cztery godziny zupełnych ciemności. Brytyjska pisarka debiutuje w roli autorki thrillerów. Historia jest elektryzująca, zapiera dech w piersiach i m...

Komentarze
Mrok
Mrok
Emma Haughton
6.7/10
Jeden trup. Trzynaścioro podejrzanych. Dwadzieścia cztery godziny zupełnych ciemności. Brytyjska pisarka debiutuje w roli autorki thrillerów. Historia jest elektryzująca, zapiera dech w piersiach i m...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Zalegał sobie Mrok na owadomarketowej półce, kosztował nieco ponad 10 zł, kusił opisem… Kupiłam. Bardzo szybko okazało się, że powinien zostać tam, gdzie leżał. Rzecz dzieje się w stacji polarnej ...

@OutLet @OutLet

Kate wyjeżdża na placówkę naukową na Antarktydę. Ma zastąpić lekarza, Jeana-Luca, który zginął w czasie pobytu w stacji naukowej. Jego śmierć nie daje spokoju Kate, stara się za wszelką cenę poznać i...

@malgosialegn @malgosialegn

Pozostałe recenzje @iszmolda

Maski
Gdy zrzucimy maski

Czasami nie wszystko idzie po naszej myśli. Problemy w pracy czy w życiu osobistym sprawiają, że czujemy się źle, niepotrzebni czy niedowartościowani. Wtedy najczęściej ...

Recenzja książki Maski
Nie musisz być szalony, żeby tu pracować
Chory system

Każdy z nas na jakimś etapie swojego życia musi skorzystać z usług ochrony zdrowia. I chyba każdy w którymś momencie odbija się od ściany zderzając się bezdusznością med...

Recenzja książki Nie musisz być szalony, żeby tu pracować

Nowe recenzje

Wioska małych cudów
Wioska małych cudów
@tomzynskak:

Każdy z nas potrzebuje w swoim życiu cudów. Nie jakiś magicznych i nierealnych, a takich najzwyklejszych, które mogą wy...

Recenzja książki Wioska małych cudów
Dom ciało
Wersy płynące przez wnętrze…
@edyta.rauhut60:

Poezja wiele ma oblicz. Dzisiaj chciałabym Ciebie, Czytelniku zaprosić do poznania jednego z nich. Jak możemy przeczyta...

Recenzja książki Dom ciało
In your arms
In your arms
@iza.81:

Motywem przewodnim książki "In your arms" są tajemnice i sekrety. Aneta Sołopa postawiła swoich bohaterów w sytuacji, w...

Recenzja książki In your arms