Bilbord recenzja

Bilbord

Autor: @Bujaczek ·2 minuty
2012-04-11
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
„- Szefie! Na jego ciele otwierały się rany! Same, kurwa! Jak stygmaty u nawiedzonego!”*

Lubisz gdy Twoje życie jest spokojne, gdy mija dzień za dniem, a Ty cieszysz się tą normalnością i nie chcesz aby nikt ani nic ci to zabrało. Co jednak Gdy pewnego pięknego dnia całe Twoje życie obróci się do góry nogami bo powróci koszmar z przeszłości tak bolesny i intensywny aż niewiarygodny. Ale jest! Czai się za rogiem i pod powiekami...

Krzysztof Pasłęcki jest właścicielem kwiaciarni w Kazimierzu Dolnym. Kwiaciarnia ta jest popularna i dobrze prosperuje z czego właściciel niezmiernie się cieszy. Krzyś ma też dziewczynę - Elżbietę Zakrzewską, młodą artystkę, którą kocha nad życie. Para ta żyła sobie spokojnie do czasu wizyty Feliksa Pokornego, który obwieszcza Pasłęckiemu, że jego ojciec uciekł z więzienia... Czyżby koszmar z dzieciństwa miał zacząć się na nowo? Od chwili usłyszenia tej strasznej nowiny Krzyśka nawiedzają koszmary tak straszne, aż boi się o bezpieczeństwo ukochanej, do tego ktoś bestialsko morduje ludzi... Przypadek, a może idziemy błędnym tropem?

W przypadku Joanny Bujak miałam już styczność z jej dwiema poprzednimi powieściami, które wywarły na mnie bardzo dobre wrażenie i niecierpliwie oczekiwałam czegoś nowego spod jej pióra. No i stało się, mam. Mimo tego, że wiedziałam czego mogę mniej więcej się spodziewać i tak zostałam zaskoczona i to pozytywnie. Autorka pokazuje i tym razem swój warsztat pisarki, który wydaje mi się z każdą nową książką lepszy. Jedno jest pewne jeśli chcesz oddać się czytaniu tej pozycji wygospodaruj sobie trochę wolnego czasu bo gdy zaczniesz czytać trudno będzie Ci się oderwać. „Bilbord” wciąga czytelnika od pierwszej strony i trzyma w swoich sidłach do samego końca. W trakcie śledzenia fabuły napotykamy morderstwo za morderstwem i wraz z prowadzącymi sprawę próbujemy wykryć winnego, jak to jednak zrobić gdy brak dowodów? Pozostają domysły i własna logika, jak to jednak wiadomo domysły często są mylne i pod koniec z niedowierzaniem poznajemy mordercę, którego nawet przez ułamek sekundy się nie podejrzewało. Powiem wam, że przez chwilę nawet Pokornego podejrzewałam... Kolejny raz ta polska pisarka zmyliła mnie, pozwoliła stworzyć swoją teorię, która pokrywała się z teorią śledczych by na kilku ostatnich stronach zagrać nam na nosie i odkryć prawdę. Ciekawym (przynajmniej dla mnie) posunięciem były sny Krzysztofa, które budziły we mnie taką ciekawość, że gotowa byłam wertować dla nich całą książkę aby je tylko znaleźć. Musiałam wiedzieć co jest ich przyczyną i jak to jest możliwe iż... a nie zdradzę, sami się przekonajcie...
„Bilbord” jest pełen napięcia, niesamowitych zwrotów akcji oraz pełen zagadek. Czyta się go szybko i z prawdziwą ciekawością. Tępo czytania jest również spowodowane stylem pisania – lekki nieskomplikowany język sprawia i ż pochłaniacz, a nie czytasz. Dodatkowym atutem są ciekawe postacie, przede wszystkim głównie - dopracowane, z charakterem, momentami zaskakujące. Podobało mi się iż prócz wątków kryminalnych poznajemy życie codzienne bohaterów, to była zawsze taka odskocznia, chwila oddechu.
Wszystko tu jest wyważone i w odpowiednich dawkach, nie ma niczego ani za dużo ani za mało. Tam gdzie powinniśmy czuć napięcie to je czujemy, jeśli mamy się bać czujemy strach... Nic tylko czytać drogie Mole Książkowe! Ze swojej strony powiem tylko że wierzę, iż nie będę musiała długo czekać na kolejną tak pasjonującą powieść pani Bujak.

*str. 316

Moja ocena:

Data przeczytania: 2012-04-11
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Bilbord
2 wydania
Bilbord
J. D. Bujak
7.4/10

Krzysztof Pasłęcki – właściciel świetnie prosperującej, uroczej kwiaciarni w centrum Kazimierza Dolnego, ukochany partner mądrej i oddanej kobiety, dobry przyjaciel i szef – ma wszelkie powody, by uwa...

Komentarze
Bilbord
2 wydania
Bilbord
J. D. Bujak
7.4/10
Krzysztof Pasłęcki – właściciel świetnie prosperującej, uroczej kwiaciarni w centrum Kazimierza Dolnego, ukochany partner mądrej i oddanej kobiety, dobry przyjaciel i szef – ma wszelkie powody, by uwa...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Joanna Bujak znana czytelnikom z takich książek jak ,,Lista’’ oraz ,,Spadek’’, obecnie dzięki wydawnictwu Prószyński i S-ka wydała swoje najnowsze dzieło o niezwykle wymownym tytule ,,Bilbord’’. Akcj...

@cyrysia @cyrysia

Z autorką miałam już do czynienia przy okazji jej poprzedniej powieści. „Spadek” wywarł na mnie pozytywne wrażenie, dlatego z przyjemnością zabrałam się do lektury. „Bilbord” bardzo różni się od tego,...

@ViconiaDeVir @ViconiaDeVir

Pozostałe recenzje @Bujaczek

Strażniczka szczęśliwych zakończeń
Strażniczka szczęśliwych zakończeń

Ból nas wzmacnia, każda rozpacz to jeszcze jedna warstwa ochronna, niczym wzbierająca macica perłowa, aż w końcu sądzimy, że jesteśmy nieprzeniknieni, doskonale odporni ...

Recenzja książki Strażniczka szczęśliwych zakończeń
Powiedz mi, proszę
Powiedz mi, proszę

Powrót Kathy był nieustającym błogosławieństwem, drugą szansą - co rano Claire się budziła z uśmiechem na ustach. Trudność polegała jednak na tym, że nie odzyskała swoje...

Recenzja książki Powiedz mi, proszę

Nowe recenzje

Dzieci jednej pajęczycy
Pajęczyna
@CzarnaLenoczka:

W świecie gdzie woda i świeże powietrze nie są oczywistością a towarem luksusowym pajęcza bogini ma oko na wszystkie sw...

Recenzja książki Dzieci jednej pajęczycy
Na trwogę bije dzwon
Fascynująca podróż do przedwojennego Poznania
@czytanie.na...:

Niektóre książki zajmują szczególne miejsce w naszych sercach. W moim na stałe zagościła seria kryminalna z Antonim Fis...

Recenzja książki Na trwogę bije dzwon
Czuwając nad nią
Skala Mercallego
@Chassefierre:

Na początek chciałam przeprosić za tygodniowe opóźnienie w wystawieniu recenzji – życie pozainternetowe i pozaksiążkowe...

Recenzja książki Czuwając nad nią